Wiatraki były tematem, który Stanisławski powtarzał w swojej twórczości wielokrotnie. Opuszczony wiatrak namalowany przez artystę w 1883 roku (patrz aukcja Agra-Art 26 VI 2022, poz. 5) był pierwszym obrazem, który zwiastował zainteresowania artysty pejzażem. W katalogach wystaw „Sztuki“, zarówno tych w Polsce, jaki i w Wiedniu, możemy bez trudu odnaleźć m.in. Wiatraki na roli, obraz wystawiony na aukcji w Agra-Art w czerwcu 2012 roku. W zbiorach Muzeum Narodowego w Krakowie znajdują się szkicowniki artysty, w których napotykamy rysunkowe notatki z wiatrakami.


W malarstwie Stanisławskiego próżno szukać ludzi. To natura i tworzone przez nią krajobrazy były dla artysty najważniejsze. Olbrzymie połacie pejzażu zamykał w niezwykle małych formatach, jednak nie brak im przestrzeni i powietrza. W prezentowanym obrazie również odczuwamy niemal bezkresną przestrzeń. Główną rolę artysta powierzył skłębionym chmurom zawieszonym nad pogrążoną w ciszy wioską. Jak zwykle to na obłokach odbywa się główny spektakl światła i koloru. Całość przepełniona jest spokojem leniwego, letniego dnia.


Bo też nie na darmo wydała go Ukraina, [...] ta nasza uprzywilejowana ziemia słońca i najmelodyjniejszych pieśni ojczyzna. [...] zostawały mu w pamięci inne, nieuchwytniejsze i na razie trudniejsze do wcielenia, ale za to brzemienne całą pełnią objawień, cechy tejże ziemi rodzinnej: jej nieprzejrzane, bezbrzeżom morskim podobne, widnokrężne stepów oddale, kędy zacierają się wszelkie szczegóły, gdzie zanika własne, stałe zabarwienie przedmiotów, gdzie słabną zbyt twarde kontrasty, gdzie barwy łagodnie przelewają się jedna w drugą, gdzie linie nawet wibrować poczynają w drgającej powierzchni, gdzie wszystkim jest atmosfera, nieustannie ruchliwa i zmienna owłócz świetlna, co chwila stapiająca wszystko w inny ton, z którego, niby z tematu muzycznego niepoliczone wywijają się wariacje, przejścia i stopniowania.

Z. Przesmycki, Fragment pracy o Stanisławskim [w:] Sztuka Polska. Malarstwo, pod kierownictwem F. Jasieńskiego i A. Łady-Cybulskiego, Lwów 1903-1904, s. 50


Ten zachwycający, pełen letniego ciepła, pejzaż jest znakomitym przykładem dojrzałej twórczości Jana Stanisławowskiego – czciciela natury.

Jan Stanisławski (Olszana na Ukrainie 1860 - Kraków 1907) – wybitny malarz pejzażysta, grafik, pedagog – był jedną z najbarwniejszych postaci krakowskiego środowiska artystycznego epoki Młodej Polski.
Początkowo w Warszawie i Petersburgu studiował matematykę, później malarstwo u Wojciecha Gersona w Warszawie, Władysława Łuszczkiewicza w krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych, a w latach 1885-1888 u Carolusa Durana w Paryżu. Wiele podróżował po Europie – wyjeżdżał do Francji, Włoch, Hiszpanii, Szwajcarii, Niemiec, Austrii, Czech, wielokrotnie jeździł na Ukrainę. W 1895 był w Berlinie, gdzie współpracował z W. Kossakiem i J. Fałatem przy malowaniu panoramy Berezyna. W 1897 został profesorem malarstwa krajobrazowego krakowskiej Szkoły Sztuk Pięknych, twórcą tzw. krakowskiej szkoły pejzażu. Wykształcił blisko 60 uczniów, m.in. S. Kamockiego, H. Szczyglińskiego, S. Filipkiewicza, I. Trusza czy S. Gałka. Był jednym z założycieli Towarzystwa Artystów Polskich Sztuka (1897), członkiem Towarzystwa Polska Sztuka Stosowana (1901). Uczestniczył w wielu wystawach.
Początkowo malował realistyczne pejzaże oparte na przygotowawczych studiach z natury (liczne zachowane szkicowniki). Późniejsza fascynacja impresjonizmem spowodowała eksperymenty ze światłem w pejzażu i coraz większą dążność do syntezy form barwnych. Podczas swych podróży tworzył setki, najczęściej miniaturowych pejzaży malowanych bezpośrednio w plenerze. Zajmował się grafiką, ilustracją, projektował plakaty i dekoracje teatralne.

047
Jan STANISŁAWSKI (1860 - 1907)

PEJZAŻ Z WIATRAKAMI, ok. 1905

olej, tektura naklejona na tekturę
27,3 x 26,6 cm
sygn. l.d.: JAN STANISŁAWSKI
Na odwrocie, wzdłuż górnej krawędzi (ołówkiem): J. Stanisławski wieś ukraińska; ponadto na tzw. „zaplecku“ naklejona karta z odręczną opinią dr. Stanisława Dąbrowskiego, potwierdzającą autentyczność obrazu z czerwca 1946 roku.

Zobacz katalog

AGRA-ART

Aukcja Sztuki Dawnej

08.12.2024

19:00

Cena wywoławcza: 68 000 zł
Estymacja: 70 000 - 90 000 zł
Zaloguj się, aby wysłać zgłoszenie

Wiatraki były tematem, który Stanisławski powtarzał w swojej twórczości wielokrotnie. Opuszczony wiatrak namalowany przez artystę w 1883 roku (patrz aukcja Agra-Art 26 VI 2022, poz. 5) był pierwszym obrazem, który zwiastował zainteresowania artysty pejzażem. W katalogach wystaw „Sztuki“, zarówno tych w Polsce, jaki i w Wiedniu, możemy bez trudu odnaleźć m.in. Wiatraki na roli, obraz wystawiony na aukcji w Agra-Art w czerwcu 2012 roku. W zbiorach Muzeum Narodowego w Krakowie znajdują się szkicowniki artysty, w których napotykamy rysunkowe notatki z wiatrakami.


W malarstwie Stanisławskiego próżno szukać ludzi. To natura i tworzone przez nią krajobrazy były dla artysty najważniejsze. Olbrzymie połacie pejzażu zamykał w niezwykle małych formatach, jednak nie brak im przestrzeni i powietrza. W prezentowanym obrazie również odczuwamy niemal bezkresną przestrzeń. Główną rolę artysta powierzył skłębionym chmurom zawieszonym nad pogrążoną w ciszy wioską. Jak zwykle to na obłokach odbywa się główny spektakl światła i koloru. Całość przepełniona jest spokojem leniwego, letniego dnia.


Bo też nie na darmo wydała go Ukraina, [...] ta nasza uprzywilejowana ziemia słońca i najmelodyjniejszych pieśni ojczyzna. [...] zostawały mu w pamięci inne, nieuchwytniejsze i na razie trudniejsze do wcielenia, ale za to brzemienne całą pełnią objawień, cechy tejże ziemi rodzinnej: jej nieprzejrzane, bezbrzeżom morskim podobne, widnokrężne stepów oddale, kędy zacierają się wszelkie szczegóły, gdzie zanika własne, stałe zabarwienie przedmiotów, gdzie słabną zbyt twarde kontrasty, gdzie barwy łagodnie przelewają się jedna w drugą, gdzie linie nawet wibrować poczynają w drgającej powierzchni, gdzie wszystkim jest atmosfera, nieustannie ruchliwa i zmienna owłócz świetlna, co chwila stapiająca wszystko w inny ton, z którego, niby z tematu muzycznego niepoliczone wywijają się wariacje, przejścia i stopniowania.

Z. Przesmycki, Fragment pracy o Stanisławskim [w:] Sztuka Polska. Malarstwo, pod kierownictwem F. Jasieńskiego i A. Łady-Cybulskiego, Lwów 1903-1904, s. 50


Ten zachwycający, pełen letniego ciepła, pejzaż jest znakomitym przykładem dojrzałej twórczości Jana Stanisławowskiego – czciciela natury.

Jan Stanisławski (Olszana na Ukrainie 1860 - Kraków 1907) – wybitny malarz pejzażysta, grafik, pedagog – był jedną z najbarwniejszych postaci krakowskiego środowiska artystycznego epoki Młodej Polski.
Początkowo w Warszawie i Petersburgu studiował matematykę, później malarstwo u Wojciecha Gersona w Warszawie, Władysława Łuszczkiewicza w krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych, a w latach 1885-1888 u Carolusa Durana w Paryżu. Wiele podróżował po Europie – wyjeżdżał do Francji, Włoch, Hiszpanii, Szwajcarii, Niemiec, Austrii, Czech, wielokrotnie jeździł na Ukrainę. W 1895 był w Berlinie, gdzie współpracował z W. Kossakiem i J. Fałatem przy malowaniu panoramy Berezyna. W 1897 został profesorem malarstwa krajobrazowego krakowskiej Szkoły Sztuk Pięknych, twórcą tzw. krakowskiej szkoły pejzażu. Wykształcił blisko 60 uczniów, m.in. S. Kamockiego, H. Szczyglińskiego, S. Filipkiewicza, I. Trusza czy S. Gałka. Był jednym z założycieli Towarzystwa Artystów Polskich Sztuka (1897), członkiem Towarzystwa Polska Sztuka Stosowana (1901). Uczestniczył w wielu wystawach.
Początkowo malował realistyczne pejzaże oparte na przygotowawczych studiach z natury (liczne zachowane szkicowniki). Późniejsza fascynacja impresjonizmem spowodowała eksperymenty ze światłem w pejzażu i coraz większą dążność do syntezy form barwnych. Podczas swych podróży tworzył setki, najczęściej miniaturowych pejzaży malowanych bezpośrednio w plenerze. Zajmował się grafiką, ilustracją, projektował plakaty i dekoracje teatralne.