Debiutował jako malarz w 1957 r. Za swojego mistrza uważał Nachta-Samborskiego, inspirował się także sztuką Paula Klee. Wypracował własny, całkowicie autonomiczny styl. Wiele wystawiał zagranicą, rzadziej w kraju. "Zarówno akwarelowe, jak olejne prace Stajudy robią wrażenie tajemniczych, wizyjnych struktur przestrzennych..., imaginacyjnych pejzaży, refleksów archaicznej roślinności (...). Można by je nazwać osobistym katalogiem bytów lotnych, prywatnym opisem roślin, ziemi i królestwa powietrza (taki tytuł nosi lubiany przez artystę rysunek P. Klee z 1920)" - pisała Małgorzata Kitowska-Łysiak
Debiutował jako malarz w 1957 r. Za swojego mistrza uważał Nachta-Samborskiego, inspirował się także sztuką Paula Klee. Wypracował własny, całkowicie autonomiczny styl. Wiele wystawiał zagranicą, rzadziej w kraju. "Zarówno akwarelowe, jak olejne prace Stajudy robią wrażenie tajemniczych, wizyjnych struktur przestrzennych..., imaginacyjnych pejzaży, refleksów archaicznej roślinności (...). Można by je nazwać osobistym katalogiem bytów lotnych, prywatnym opisem roślin, ziemi i królestwa powietrza (taki tytuł nosi lubiany przez artystę rysunek P. Klee z 1920)" - pisała Małgorzata Kitowska-Łysiak