W przedstawionym obrazie malarz zmonumentalizował architekturę. Obcięte przez krawędź płótna budowle: łukowaty most, dom o grubych murach kryty spadzistym drewnianym dachem i cerkiew lub kościół za nim, wypełniają niemal całą powierzchnię obrazu i są nieproporcjonalnie duże w stosunku do postaci na moście. Kobieta odwrócona do widzów plecami, samotnie wędrująca w pochmurny, podeszczowy dzień, dominująca nad nią architektura oraz brak perspektywy powietrznej w obrazie - niewielki fragment nieba namalowany jest podobnie jak fasada domu w kolorach różu, żółcieni, szarości i fioletów - wywołują nastrój pewnej tajemniczości i niepokoju.
Olej, płótno; 70 x 50 cm
Sygnowany p. d.: A........ icz (?) 1943 (45?)
W przedstawionym obrazie malarz zmonumentalizował architekturę. Obcięte przez krawędź płótna budowle: łukowaty most, dom o grubych murach kryty spadzistym drewnianym dachem i cerkiew lub kościół za nim, wypełniają niemal całą powierzchnię obrazu i są nieproporcjonalnie duże w stosunku do postaci na moście. Kobieta odwrócona do widzów plecami, samotnie wędrująca w pochmurny, podeszczowy dzień, dominująca nad nią architektura oraz brak perspektywy powietrznej w obrazie - niewielki fragment nieba namalowany jest podobnie jak fasada domu w kolorach różu, żółcieni, szarości i fioletów - wywołują nastrój pewnej tajemniczości i niepokoju.