Opinia o obrazie pani mgr Aleksandry Czarneckiej, rzeczoznawcy SHS oraz mgr Janiny Zielińskiej, historyka sztuki z dn. 30.06.1998 r.
Józef CHEŁMOŃSKI (1849-1914)
Był jednym z najwybitniejszych malarzy XIX w. jego pierwszym nauczycielem był ojciec. Studia rozpoczął w Klasie Rysunku w Warszawie (1867-1871) oraz w prywatnej pracowni W. Gersona. W latach 1871-1874 pobierał nauki w monachijskiej akademii u A. Strähubera i H. Anschütza. W Monachium związał się z polską kolonią artystyczną skupioną wokół j. Brandta i M. Gierymskiego. Malował sceny rodzajowe, pędzące końskie zaprzęgi, krajobrazy. Oryginalność i egzotyka jego obrazów zapewniała mu powodzenie i liczne zamówienia, niestety obniżyło to poziom artystyczny prac. Jednak po powrocie do kraju i ponowne zetknięcie się z przyrodą wpłynęło na odrodzenie jego twórczości. Do tego okresu należą nastrojowe, liryczne pejzaże, ożywione niekiedy motywem dzikiego ptactwa oraz sceny podkreślające związek człowieka z naturą.
olej, deska, 14,5 x 23 cm,
sygn. p.d.: Józef Chełmoński.
Opinia o obrazie pani mgr Aleksandry Czarneckiej, rzeczoznawcy SHS oraz mgr Janiny Zielińskiej, historyka sztuki z dn. 30.06.1998 r.
Józef CHEŁMOŃSKI (1849-1914)
Był jednym z najwybitniejszych malarzy XIX w. jego pierwszym nauczycielem był ojciec. Studia rozpoczął w Klasie Rysunku w Warszawie (1867-1871) oraz w prywatnej pracowni W. Gersona. W latach 1871-1874 pobierał nauki w monachijskiej akademii u A. Strähubera i H. Anschütza. W Monachium związał się z polską kolonią artystyczną skupioną wokół j. Brandta i M. Gierymskiego. Malował sceny rodzajowe, pędzące końskie zaprzęgi, krajobrazy. Oryginalność i egzotyka jego obrazów zapewniała mu powodzenie i liczne zamówienia, niestety obniżyło to poziom artystyczny prac. Jednak po powrocie do kraju i ponowne zetknięcie się z przyrodą wpłynęło na odrodzenie jego twórczości. Do tego okresu należą nastrojowe, liryczne pejzaże, ożywione niekiedy motywem dzikiego ptactwa oraz sceny podkreślające związek człowieka z naturą.