Artystka w latach 1950-56 uczęszczała do Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych w Krakowie, kończąc ją dyplomem u Stefana Gałkowiskiego na Wydziale Tkaniny. Zajmuje się tkactwem artystycznym oraz malarstwem sztalugowym. Jako projektantka wzornictwa w swoim dorobku ma liczne wielko formatowe gobeliny, które wystawiane były zarówno w Polsce, jak i m.in. Niemczech, Austrii, Francji, Skandynawii, USA i Kanadzie. W roku 1981 wyjechała do Niemiec. W roku 2005 odbyła się w galerii "Pryzmat" duża wystawa retrospektywna z okazji 50-lecia działalności artystycznej.
Trzy skupiska zabudowań niczym trzy maleńkie wioski połączone niebieską wstążką rzeki. Duże płaszczyzny różnorodnej zieleni przypominają gobelin, który stał się jedną z najczęściej stosowanych przez artystkę technik. Wykorzystana została faktura płyty jak i biały kolor podkładu, który rozświetla skupiska domostw.
Olej, płyta pilśniowa; 59 x 83 cm
Sygnowany p. d.: M. Kantor Lizuniec
Na odwrociu artykuł wycięty z Kroniki Krakowskiej
opisujący wystawę Marii Kantor Lizuniec w galerii Pryzmat w 2005 roku;
podpis długopisem M. Kantor Lizuniec, | Lanckorona 1974
Artystka w latach 1950-56 uczęszczała do Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych w Krakowie, kończąc ją dyplomem u Stefana Gałkowiskiego na Wydziale Tkaniny. Zajmuje się tkactwem artystycznym oraz malarstwem sztalugowym. Jako projektantka wzornictwa w swoim dorobku ma liczne wielko formatowe gobeliny, które wystawiane były zarówno w Polsce, jak i m.in. Niemczech, Austrii, Francji, Skandynawii, USA i Kanadzie. W roku 1981 wyjechała do Niemiec. W roku 2005 odbyła się w galerii "Pryzmat" duża wystawa retrospektywna z okazji 50-lecia działalności artystycznej.
Trzy skupiska zabudowań niczym trzy maleńkie wioski połączone niebieską wstążką rzeki. Duże płaszczyzny różnorodnej zieleni przypominają gobelin, który stał się jedną z najczęściej stosowanych przez artystkę technik. Wykorzystana została faktura płyty jak i biały kolor podkładu, który rozświetla skupiska domostw.