Studiował na warszawskiej ASP w latach 1948-1954, uzyskując dyplom w pracowni prof. Artura Nachta-Samborskiego. W 1954 został zaangażowany jako asystent profesora. Debiutował w 1955 na Ogólnopolskiej Wystawie Młodej Plastyki w warszawskim Arsenale, którą współorganizował. Małgorzata Kitowska-Łysiak w w swoim tekście o artyście zwróciła właśnie uwagę na związek malarstwa Sienickiego z twórczością jego mistrza: „Jego postawa bliska była postawie Artura Nachta-Samborskiego, którego był uczniem. Obaj byli artystami kilku motywów, trwałych, powracających, pracowali seriami. Każdy z nich badał i eksplorował uporczywie, bez zniechęcenia, bez raptownych zwrotów ten sam wycinek rzeczywistości, tę samą jej »treść«. Każdy […] szukał wskazówki, która ma doprowadzić do wyklarowania jak najbardziej oszczędnej, lapidarnej, a zarazem jak najbardziej pojemnej ekspresyjnie (w przypadku Sienickiego należałoby to przeczytać jako: emocjonalnie) formy” (Jacek Sienicki. Obrazy i prace na papierze, Galeria aTak, Warszawa 12 XII 2008 – 24 I 2009 [kat. wystawy], Warszawa 2008, s. 19).
Prezentowany obraz z grubo nakładanymi impastami stanowi charakterystyczny przykład twórczości Sienickiego.
olej/płótno, 92 x 65,6 cm
sygnowany, datowany i opisany na odwrocie: 1962 | Sienicki Jacek |[adres] | 67 x 82 | tytuł Pejzaż
Studiował na warszawskiej ASP w latach 1948-1954, uzyskując dyplom w pracowni prof. Artura Nachta-Samborskiego. W 1954 został zaangażowany jako asystent profesora. Debiutował w 1955 na Ogólnopolskiej Wystawie Młodej Plastyki w warszawskim Arsenale, którą współorganizował. Małgorzata Kitowska-Łysiak w w swoim tekście o artyście zwróciła właśnie uwagę na związek malarstwa Sienickiego z twórczością jego mistrza: „Jego postawa bliska była postawie Artura Nachta-Samborskiego, którego był uczniem. Obaj byli artystami kilku motywów, trwałych, powracających, pracowali seriami. Każdy z nich badał i eksplorował uporczywie, bez zniechęcenia, bez raptownych zwrotów ten sam wycinek rzeczywistości, tę samą jej »treść«. Każdy […] szukał wskazówki, która ma doprowadzić do wyklarowania jak najbardziej oszczędnej, lapidarnej, a zarazem jak najbardziej pojemnej ekspresyjnie (w przypadku Sienickiego należałoby to przeczytać jako: emocjonalnie) formy” (Jacek Sienicki. Obrazy i prace na papierze, Galeria aTak, Warszawa 12 XII 2008 – 24 I 2009 [kat. wystawy], Warszawa 2008, s. 19).
Prezentowany obraz z grubo nakładanymi impastami stanowi charakterystyczny przykład twórczości Sienickiego.