Studiował w krakowskiej ASP, a następnie w jej filii w Paryżu u J. Pankiewicza. Malował akty, portrety, pejzaże i martwe natury. Był członkiem Cechu Artystów Plastyków "Jednoróg" i współorganizatorem tzw. "Salonu 35". Wystawiał m.in. na Salonie Ogólnopolskim w Zachęcie (1922, debiut), Ogólnopolskiej Wystawie w Poznaniu (1938) i Wystawie Światowej w Nowym Jorku (1939). Miał liczne wystawy indywidualne, m.in. w poznańskim TPSP (1924), w Zachęcie (1932), a po 2. wojnie światowej często w poznańskim BWA.
"Zgodnie z kapistowską doktryną, kolor w malarstwie Krzyżańskiego jest czynnikiem najistotniejszym. Motyw pełni tu zawsze funkcję podrzędną, aczkolwiek jego dobór nie jest sprawą bez znaczenia - musi być synonimem piękna. Artystę interesuje bowiem przede wszystkim zewnętrzna, zmysłowa uroda świata; piękno pejzażu, piękno kobiecego ciała, kunsztowna forma przedmiotu" (Danuta Kudła, Józef Krzyżański (katalog wystawy), BWA Poznań 1972).
olej na tekturze,
61,7 x 73 cm w świetle ramy,
sygnowany p.d. "Józef Krzyżański / Brusiuk 1924"
Studiował w krakowskiej ASP, a następnie w jej filii w Paryżu u J. Pankiewicza. Malował akty, portrety, pejzaże i martwe natury. Był członkiem Cechu Artystów Plastyków "Jednoróg" i współorganizatorem tzw. "Salonu 35". Wystawiał m.in. na Salonie Ogólnopolskim w Zachęcie (1922, debiut), Ogólnopolskiej Wystawie w Poznaniu (1938) i Wystawie Światowej w Nowym Jorku (1939). Miał liczne wystawy indywidualne, m.in. w poznańskim TPSP (1924), w Zachęcie (1932), a po 2. wojnie światowej często w poznańskim BWA.
"Zgodnie z kapistowską doktryną, kolor w malarstwie Krzyżańskiego jest czynnikiem najistotniejszym. Motyw pełni tu zawsze funkcję podrzędną, aczkolwiek jego dobór nie jest sprawą bez znaczenia - musi być synonimem piękna. Artystę interesuje bowiem przede wszystkim zewnętrzna, zmysłowa uroda świata; piękno pejzażu, piękno kobiecego ciała, kunsztowna forma przedmiotu" (Danuta Kudła, Józef Krzyżański (katalog wystawy), BWA Poznań 1972).