Paryż nocą przedstawia ruchliwą ulicę, która mimo późnej pory przepełniona jest mocnymi, rozwibrowanymi kolorami. Malowany w typowy dla de Laveaux sposób – śmiałymi, acz delikatnymi pociągnięciami pędzla, z miejscami mocno impastowymi. W pejzażu tym uwagę malarza przykuły przede wszystkim światła ulicznych latarni i sklepowych witryn, które rozświetlają scenę z nocnego życia wielkiego, tłocznego miasta. Od 1892 roku artysta odszedł od przepełnionych powietrzem i światłem, widoków francuskiej stolicy. Pod wpływem przyjaciela – Aleksandra Gierymskiego – uległ fascynacji nocnym miastem. Jak pisała Aleksandra Melbechowska-Luty:
Lata spędzone w Paryżu były czasem „wybuchu” szczególnej pasji, jaka ogarnęła Ludwika de Laveaux. Coraz częściej nurtowało go pragnienie rozwiązania malarskich problemów nokturnu, uchwycenia i odtwarzania swoistych cech krajobrazu oglądanego nocą, zapasów blasku gasnącego dnia lub sztucznego światła latarni z głęboką ciemnością okrywającą miasto. Te same zagadnienia pociągały wówczas Aleksandra Gierymskiego, który poważniej zajął się nokturnami na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych. Ten rodzaj malarstwa sprawiał artystom niemałe trudności, bowiem obraz miasta widzianego w nocy ma osobliwy wyraz plastyczny. Sztuczne światło, które kładzie się na ścianach budynków, jest światłem odbitym; na dalszych planach noc unicestwia wyrazistość kształtów, zamazuje kontury budowli, a czasem spłaszcza i fałszuje perspektywę. [...] Nokturny malowane w Paryżu były szczytowym osiągnięciem siły twórczej Ludwika de Laveaux. To w nich wyraził najpełniej swoje pasje, indywidualność, oryginalność i nowatorstwo, pokazał jak bardzo jest „samoistny” i wolny.
W latach 1892-1893 powstały takie dzieła jak Plac Opery w Paryżu (MNW), Ulica paryska w nocy (MSŁ), czy Moulin Rouge nocą (MNP), zdobiące polskie kolekcje muzealne. Plac Opery w Paryżu wykazuje silny wpływ malarstwa Gierymskiego, jednak nasz obraz, tak jak i Moulin Rouge nocą, jest znakomitym przykładem wypracowanego, indywidualnego i bardziej swobodnego stylu de Laveaux. Obraz pochodzi z brytyjskiej prywatnej kolekcji, z której został zakupiony przez obecnego właściciela. De Laveaux kilkakrotnie w latach 1890-1893 był w Anglii, gdzie swoimi obrazami obdarowywał goszczących go przyjaciół. Wiele z jego dzieł zostało zakupionych przez obywateli Francji, Anglii a nawet Ameryki co spowodowało duże rozproszenie dorobku artysty.
Obrazy de Laveaux stanowią niezwykłą rzadkość na rynku aukcyjnym, dlatego pojawienie się tego dzieła jest dużą gratką dla kolekcjonerów i wielbicieli sztuki.
Bibliografia:
– „Mus mnie woła...”, Ludwik de Laveaux (1868-1894), kat. wystawy, Muzeum Narodowe w Krakowie, 2005.
olej, tektura
24,1 x 40,6 cm
sygn. p.d.: Louis de Laveaux
Paryż nocą przedstawia ruchliwą ulicę, która mimo późnej pory przepełniona jest mocnymi, rozwibrowanymi kolorami. Malowany w typowy dla de Laveaux sposób – śmiałymi, acz delikatnymi pociągnięciami pędzla, z miejscami mocno impastowymi. W pejzażu tym uwagę malarza przykuły przede wszystkim światła ulicznych latarni i sklepowych witryn, które rozświetlają scenę z nocnego życia wielkiego, tłocznego miasta. Od 1892 roku artysta odszedł od przepełnionych powietrzem i światłem, widoków francuskiej stolicy. Pod wpływem przyjaciela – Aleksandra Gierymskiego – uległ fascynacji nocnym miastem. Jak pisała Aleksandra Melbechowska-Luty:
Lata spędzone w Paryżu były czasem „wybuchu” szczególnej pasji, jaka ogarnęła Ludwika de Laveaux. Coraz częściej nurtowało go pragnienie rozwiązania malarskich problemów nokturnu, uchwycenia i odtwarzania swoistych cech krajobrazu oglądanego nocą, zapasów blasku gasnącego dnia lub sztucznego światła latarni z głęboką ciemnością okrywającą miasto. Te same zagadnienia pociągały wówczas Aleksandra Gierymskiego, który poważniej zajął się nokturnami na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych. Ten rodzaj malarstwa sprawiał artystom niemałe trudności, bowiem obraz miasta widzianego w nocy ma osobliwy wyraz plastyczny. Sztuczne światło, które kładzie się na ścianach budynków, jest światłem odbitym; na dalszych planach noc unicestwia wyrazistość kształtów, zamazuje kontury budowli, a czasem spłaszcza i fałszuje perspektywę. [...] Nokturny malowane w Paryżu były szczytowym osiągnięciem siły twórczej Ludwika de Laveaux. To w nich wyraził najpełniej swoje pasje, indywidualność, oryginalność i nowatorstwo, pokazał jak bardzo jest „samoistny” i wolny.
W latach 1892-1893 powstały takie dzieła jak Plac Opery w Paryżu (MNW), Ulica paryska w nocy (MSŁ), czy Moulin Rouge nocą (MNP), zdobiące polskie kolekcje muzealne. Plac Opery w Paryżu wykazuje silny wpływ malarstwa Gierymskiego, jednak nasz obraz, tak jak i Moulin Rouge nocą, jest znakomitym przykładem wypracowanego, indywidualnego i bardziej swobodnego stylu de Laveaux. Obraz pochodzi z brytyjskiej prywatnej kolekcji, z której został zakupiony przez obecnego właściciela. De Laveaux kilkakrotnie w latach 1890-1893 był w Anglii, gdzie swoimi obrazami obdarowywał goszczących go przyjaciół. Wiele z jego dzieł zostało zakupionych przez obywateli Francji, Anglii a nawet Ameryki co spowodowało duże rozproszenie dorobku artysty.
Obrazy de Laveaux stanowią niezwykłą rzadkość na rynku aukcyjnym, dlatego pojawienie się tego dzieła jest dużą gratką dla kolekcjonerów i wielbicieli sztuki.
Bibliografia:
– „Mus mnie woła...”, Ludwik de Laveaux (1868-1894), kat. wystawy, Muzeum Narodowe w Krakowie, 2005.