Ramy snycerskie, złocone, patynowane.
Na odwrocie ram naklejki zakładu "Mech" w Warszawie.

Obrazy po dawnej konserwacji.
Na krosnach ślady kołatka.

Ekspertyza Anny Dajnowskiej
(niedatowana).
Malarz, kolekcjoner, syn Karola Filipa hr. Mniszcha, po którym w spadku otrzymał (z bratem Jerzym) Wiśniowiec oraz zgromadzone tam zbiory. Jan Gwalbert Pawlikowski pisał o jego ojcu: "te zbiory zostawił synowi Jędrzejowi, który pięknie rysuje". Nauczycielem rysunku i malarstwa obu braci był w Wiśniowcu najprawdopodobniej Józef Szemioth. W twórczości Andrzeja Mniszcha widoczne są wpływy dawnego malarstwa holenderskiego i flamandzkiego. Obrazy należą do naj-wcześniejszych udokumentowanych prac artysty.
"W r. 1854 sprzedał dobra wiśniowieckie i wyjechał na stałe do Paryża, zabierając ze sobą cenną rodzinną kolekcję dzieł sztuki, bibliotekę i archiwum. Tam studiował malarstwo u L. Cognieta i J. Gigoux. Obok swego pałacu zbudował specjalny pawilon, mieszczący pracownię malarską i zbiory sztuki, które stale powiększał. Obracał się w środowisku polskiej arystokracji, której wizerunki stały się głównym tematem jego obrazów" [z ekspertyzy].

13
Jerzy Andrzej MNISZECH (1823 - 1905)

PARA obrazów - sceny z końmi wg mistrzów flamandzkich, 1839

olej na płótnie, 22 x 19,3 cm oraz 21,3 x 18 cm,
na odwrocie odręcznie:
(1) "Andreas Mniszech /pinxit an 1839" oraz
(2) "An.".

Rzadkość antykwaryczna!

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

Ramy snycerskie, złocone, patynowane.
Na odwrocie ram naklejki zakładu "Mech" w Warszawie.

Obrazy po dawnej konserwacji.
Na krosnach ślady kołatka.

Ekspertyza Anny Dajnowskiej
(niedatowana).
Malarz, kolekcjoner, syn Karola Filipa hr. Mniszcha, po którym w spadku otrzymał (z bratem Jerzym) Wiśniowiec oraz zgromadzone tam zbiory. Jan Gwalbert Pawlikowski pisał o jego ojcu: "te zbiory zostawił synowi Jędrzejowi, który pięknie rysuje". Nauczycielem rysunku i malarstwa obu braci był w Wiśniowcu najprawdopodobniej Józef Szemioth. W twórczości Andrzeja Mniszcha widoczne są wpływy dawnego malarstwa holenderskiego i flamandzkiego. Obrazy należą do naj-wcześniejszych udokumentowanych prac artysty.
"W r. 1854 sprzedał dobra wiśniowieckie i wyjechał na stałe do Paryża, zabierając ze sobą cenną rodzinną kolekcję dzieł sztuki, bibliotekę i archiwum. Tam studiował malarstwo u L. Cognieta i J. Gigoux. Obok swego pałacu zbudował specjalny pawilon, mieszczący pracownię malarską i zbiory sztuki, które stale powiększał. Obracał się w środowisku polskiej arystokracji, której wizerunki stały się głównym tematem jego obrazów" [z ekspertyzy].