Studiował w Królewskiej Akademii Sztuk Pięknych w Monachium pod kierunkiem H. Baischa i G. Schönlebera, a następnie w akademii w Karlsruhe. Mieszkał i wystawiał w Holandii, Belgii, Anglii i Skandynawii, a także we Lwowie (1897 r.), gdzie, zaproszony przez J. Stykę, uczestniczył w malowaniu panoramy siedmiogrodzkiej. Był uznanym pejzażystą, doskonale poruszał się w dużych i średnich formatach. Malował dynamicznie, śmiałymi pociągnięciami, tworząc niesymetryczne, intrygujące kompozycje. Jego ulubionym motywem było morze, które malował z niezwykłą pasją i oddaniem. Potrafił znakomicie uchwycić zarówno grozę sztormu rozbijającego nieokiełznanymi falami falochron, jak i subtelność przystani, gdzie fale spokojnie kołyszą kadłuby żaglówek.
olej, płótno,
36,5 × 48,5 cm
sygn. l.d.: L.Schönchen
Estymacja:2 500 - 3000 zł
Studiował w Królewskiej Akademii Sztuk Pięknych w Monachium pod kierunkiem H. Baischa i G. Schönlebera, a następnie w akademii w Karlsruhe. Mieszkał i wystawiał w Holandii, Belgii, Anglii i Skandynawii, a także we Lwowie (1897 r.), gdzie, zaproszony przez J. Stykę, uczestniczył w malowaniu panoramy siedmiogrodzkiej. Był uznanym pejzażystą, doskonale poruszał się w dużych i średnich formatach. Malował dynamicznie, śmiałymi pociągnięciami, tworząc niesymetryczne, intrygujące kompozycje. Jego ulubionym motywem było morze, które malował z niezwykłą pasją i oddaniem. Potrafił znakomicie uchwycić zarówno grozę sztormu rozbijającego nieokiełznanymi falami falochron, jak i subtelność przystani, gdzie fale spokojnie kołyszą kadłuby żaglówek.