Malarz nawiązał do olejnej kompozycji Józefa Męciny Krzesza (1860 Kraków - 1934 Poznań) zatytułowanej Ostatnie akordy Chopina (dzisiaj w zbiorach Lwowskiej Galerii Obrazów).
Julian Stik zaczął naukę malarstwa pod opieką Henryka Gotliba w Warszawie. Dalej studia kontynuował w Wiedniu i w Paryżu. Po powrocie do Polski osiedlił się we Lwowie. W 1935 roku wystawił swoich około siedemdziesięciu prac na wystawie indywidualnej w Salonie Henryka Koterskiego. Były to głównie pejzaże. Wystawiał również w lwowskim Towarzystwie Przyjaciół Sztuk Pięknych na Salonie Artystów Lwowskich w 1936 i 1937 roku. W 1938 roku prezentował swoje prace w na wystawie Związku Zawodowego Polskich Artystów Plastyków i w Towarzystwie Przyjaciół Sztuk Pięknych we Lwowie.
Artysta "(...) chwyta na gorąco najsubtelniejsze odchylenia światła i atmosfery, tworzy całość
obrazu złożonego z barwy, całość wibrującą i rozedrganą, migotliwą naświetlonymi molekułami blasków i barw." Tak o twórczości Stika pisał Alfred Lauterbach.*
* O Stiku pisali: A. Lauterbach, Wystawy we Lwowie, "Chwila" 1938, nr 7090, s.11 (wyd. poranne); J. Honigsman i B. Dorfman Win maljuwaw Lenina, "Wieczernyj Lwiw", 1989 numer z 22 marca; J. Malinowski, Malarstwo i rzeźba Żydów Polskich w XIX i XX wieku, Warszawa 2000, s. 320, 345.
olej, płótno;
69,5 x 97 cm;
sygnowany po lewej stronie u dołu: (nieczytelnie) | J. Stik
Malarz nawiązał do olejnej kompozycji Józefa Męciny Krzesza (1860 Kraków - 1934 Poznań) zatytułowanej Ostatnie akordy Chopina (dzisiaj w zbiorach Lwowskiej Galerii Obrazów).
Julian Stik zaczął naukę malarstwa pod opieką Henryka Gotliba w Warszawie. Dalej studia kontynuował w Wiedniu i w Paryżu. Po powrocie do Polski osiedlił się we Lwowie. W 1935 roku wystawił swoich około siedemdziesięciu prac na wystawie indywidualnej w Salonie Henryka Koterskiego. Były to głównie pejzaże. Wystawiał również w lwowskim Towarzystwie Przyjaciół Sztuk Pięknych na Salonie Artystów Lwowskich w 1936 i 1937 roku. W 1938 roku prezentował swoje prace w na wystawie Związku Zawodowego Polskich Artystów Plastyków i w Towarzystwie Przyjaciół Sztuk Pięknych we Lwowie.
Artysta "(...) chwyta na gorąco najsubtelniejsze odchylenia światła i atmosfery, tworzy całość
obrazu złożonego z barwy, całość wibrującą i rozedrganą, migotliwą naświetlonymi molekułami blasków i barw." Tak o twórczości Stika pisał Alfred Lauterbach.*
* O Stiku pisali: A. Lauterbach, Wystawy we Lwowie, "Chwila" 1938, nr 7090, s.11 (wyd. poranne); J. Honigsman i B. Dorfman Win maljuwaw Lenina, "Wieczernyj Lwiw", 1989 numer z 22 marca; J. Malinowski, Malarstwo i rzeźba Żydów Polskich w XIX i XX wieku, Warszawa 2000, s. 320, 345.