Wojciech Kossak - początkowo uczeń swojego ojca Juliusza - kształcił się następnie w latach 1871-73 w krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych u Władysława Łuszczkiewicza i w Akademii monachijskiej w latach 1874-76 u A. Strähubera, A. Wagnera i W. Lindenschmita. W latach 1877-84 kontynuował studia w Paryżu u L. Bonnata i A. Cabanela. Powrócił na dziesięć lat do Krakowa, a następne siedem spędził w Berlinie pracując na zlecenie Wilhelma II. Wiele podróżował - był w Hiszpanii (1900), Egipcie (1901), Wiedniu i Londynie (1905-06), a w latach 1923-32 kilkakrotnie w Stanach Zjednoczonych. W czasie I wojny światowej służył w armii austriackiej. W latach 1915-19 był profesorem warszawskiej Szkoły Sztuk Pięknych, kierując pracownią malarstwa batalistycznego. Był współautorem kilku panoram - słynnej panoramy Racławickiej (1894), a także Berezyny (1896) i Bitwy pod piramidami (1901). Projektowana w 1900 roku Somosierra nie doczekała się realizacji. Malował przede wszystkim sceny batalistyczne, portrety, a także sceny rodzajowe. Szerokimi, swobodnymi pociągnięciami pędzla świetnie oddawał dynamikę je¼d¼ców i zwierząt w ruchu. Wojciech Kossak wielokrotnie malował epizody z walk o Lwów toczące się w latach 1918/20. W swoim liście z dnia 24 stycznia 1920 roku nadanym z Warszawy do żony napisał: "I Polacy i Amerykanie na mnie czekają, a tu mi wszyscy tej Ameryki zazdroszczą. Ja tymczasem odkładam to do jesieni i zrobiłem już umowę z Rosińskim nadzwyczaj dla mnie korzystną na jeden tylko tymczasem wielki obraz Bój na cmentarzu Łyczakowskim, najcudniejszy epizod z obrony Lwowa. Zrobię to, a potem pojadę." (Wojciech Kossak. Listy do żony i przyjaciół (1883-1942), oprac. K. Olszański, Kraków 1985, T. II, s. 217). Być może Orlęta lwowskie - bój o cmentarz jest tym właśnie zamówionym u artysty obrazem, o którym pisze w swoim liście. Kompozycję tę -z drobnymi zmianami -powielił artysta w 1921 roku i barwną reprodukcję obrazu ofiarował do Zbiorów Muzeum Narodowego w Warszawie w 1922 (por.: Zbiory Ikonograficzne i Fotograficzne, nr inw. DI 54293; por. też: Stanisław S. Nicieja, Cmentarz obrońców Lwowa, Wrocław, Warszawa, Kraków 1990, s. 62, il. 39 -reprodukcja obrazu z kartki pocztowej ze zbiorów autora). Do tematu obrony Lwowa powracał Kossak często; malował młodych bohaterów tych walk oraz większe kompozycje (por. Orlęta - obrona cmentarza, 1926, Młody obrońca, 1933, K. Olszański, Wojciech Kossak, Wrocław, Warszawa, Kraków, Gdańsk, Łód¼ 1982, s. 66 poz. kat. 189, 191, il 189, 191 Orlątko lwowskie, 1933, w zbiorach MNW).

4
Wojciech KOSSAK (1856 Paryż - 1942 Kraków)

ORLĘTA LWOWSKIE - BITWA O CMENTARZ, 1920

Olej, płótno;
101 x 80,5 cm
Sygnowany l.d.: Wojciech Kossak | 1920

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

Wojciech Kossak - początkowo uczeń swojego ojca Juliusza - kształcił się następnie w latach 1871-73 w krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych u Władysława Łuszczkiewicza i w Akademii monachijskiej w latach 1874-76 u A. Strähubera, A. Wagnera i W. Lindenschmita. W latach 1877-84 kontynuował studia w Paryżu u L. Bonnata i A. Cabanela. Powrócił na dziesięć lat do Krakowa, a następne siedem spędził w Berlinie pracując na zlecenie Wilhelma II. Wiele podróżował - był w Hiszpanii (1900), Egipcie (1901), Wiedniu i Londynie (1905-06), a w latach 1923-32 kilkakrotnie w Stanach Zjednoczonych. W czasie I wojny światowej służył w armii austriackiej. W latach 1915-19 był profesorem warszawskiej Szkoły Sztuk Pięknych, kierując pracownią malarstwa batalistycznego. Był współautorem kilku panoram - słynnej panoramy Racławickiej (1894), a także Berezyny (1896) i Bitwy pod piramidami (1901). Projektowana w 1900 roku Somosierra nie doczekała się realizacji. Malował przede wszystkim sceny batalistyczne, portrety, a także sceny rodzajowe. Szerokimi, swobodnymi pociągnięciami pędzla świetnie oddawał dynamikę je¼d¼ców i zwierząt w ruchu. Wojciech Kossak wielokrotnie malował epizody z walk o Lwów toczące się w latach 1918/20. W swoim liście z dnia 24 stycznia 1920 roku nadanym z Warszawy do żony napisał: "I Polacy i Amerykanie na mnie czekają, a tu mi wszyscy tej Ameryki zazdroszczą. Ja tymczasem odkładam to do jesieni i zrobiłem już umowę z Rosińskim nadzwyczaj dla mnie korzystną na jeden tylko tymczasem wielki obraz Bój na cmentarzu Łyczakowskim, najcudniejszy epizod z obrony Lwowa. Zrobię to, a potem pojadę." (Wojciech Kossak. Listy do żony i przyjaciół (1883-1942), oprac. K. Olszański, Kraków 1985, T. II, s. 217). Być może Orlęta lwowskie - bój o cmentarz jest tym właśnie zamówionym u artysty obrazem, o którym pisze w swoim liście. Kompozycję tę -z drobnymi zmianami -powielił artysta w 1921 roku i barwną reprodukcję obrazu ofiarował do Zbiorów Muzeum Narodowego w Warszawie w 1922 (por.: Zbiory Ikonograficzne i Fotograficzne, nr inw. DI 54293; por. też: Stanisław S. Nicieja, Cmentarz obrońców Lwowa, Wrocław, Warszawa, Kraków 1990, s. 62, il. 39 -reprodukcja obrazu z kartki pocztowej ze zbiorów autora). Do tematu obrony Lwowa powracał Kossak często; malował młodych bohaterów tych walk oraz większe kompozycje (por. Orlęta - obrona cmentarza, 1926, Młody obrońca, 1933, K. Olszański, Wojciech Kossak, Wrocław, Warszawa, Kraków, Gdańsk, Łód¼ 1982, s. 66 poz. kat. 189, 191, il 189, 191 Orlątko lwowskie, 1933, w zbiorach MNW).