Obraz reprodukowany w katalogu: Alfred Lenica. Malarstwo, Galeria Miejska ARSENAŁ 2002, str. 123
Alfred Lenica to artysta wszechstronny, muzyk i malarz, posiadający rozległy krąg przyjaciół. Mieszkający w Poznaniu, Krakowie i Warszawie. W Poznaniu wraz z Feliksem M. Nowowiejskim założył grupę artystyczną 4F+R (Forma, Farba, Faktura, Fantastyka+Realizm). W Krakowie wziął udział w I Wystawie Sztuki Nowoczesnej w 1948 roku i ostatecznie, jako jedyny warszawiak został przyjęty do Grupy Krakowskiej. Z tej okazji również odbyła się w marcu 1965 roku jego wystawa monograficzna w Krzysztoforach. Po zamieszkaniu w Warszawie w 1974 roku płótna malarza zostały zaprezentowane na indywidualnej wystawie artysty w warszawskiej Zachęcie. Anna Budzałek z Muzeum Narodowego w Krakowie w na stępujący sposób charakteryzuje jego twórczość: „Od 1955 roku wyklarował się ostatecznie styl malarski Alfreda Lenicy, który będzie mu towarzyszył aż do śmierci. Styl ten był połączeniem taszyzmu, surrealizmu, informelu i drippingu. W tym czasie powstawały obrazy olejne o dużych formatach malowane w technice wypracowanej wcześniej przez artystę (uzyskiwanie prześwitów koloru spod kolejnych warstw farby), którą następnie udoskonalał i rozwijał. Lenica chętnie posługiwał się lakierami oraz farbami przemysłowymi. Artysta podkreślał często, że jego głównym dążeniem jest znalezienie w malarstwie wyrazu dla przeżyć i emocji, które są najbardziej nieuchwytne i trudne do zdefiniowania. Widział w tym podobieństwo malarstwa i muzyki, która także była jego życiową pasją. Klucz do zrozumienia malarstwa Lenicy z lat 60-tych odnajduje się przede wszystkim w swoistym biologizmie”. Podobne, biologiczne skojarzenia mieli również inni krytycy, odbiorcy dzieł Alfreda Lenicy, wśród nich znaleźli się m.in. Bożena Kowalska czy Janusz Bogusławski po wspomnianej wystawie w warszawskiej Zachęcie. Natomiast sam artysta w katalogu do wystawy w Krzysztoforach pisał: „Czy sztuka jako motor biologiczny życia jako religia jako społeczna oraz polityczna funkcja w warunkach cywilizacji nowoczesnej ma rację istnienia nie wiem maluję ponieważ chciałbym wiedzieć”.
(Źródło:https://mnk.pl/aktualnosci/grupa-krakowska-alfred-lenica;
https://www.muzeumkrakowa.pl/wystawy/lenica-krzysztofory-1965-obrazy-lenicy-i-zdjecia-stoklosy).
collage, olej, tektura; 72 x 54,5 cm;
sygn. p. d.: Lenica;
sygn., dat. i opisany na odwrocie: A.LENICA / 1960-70 / One łudzą się.
Obraz reprodukowany w katalogu: Alfred Lenica. Malarstwo, Galeria Miejska ARSENAŁ 2002, str. 123
Alfred Lenica to artysta wszechstronny, muzyk i malarz, posiadający rozległy krąg przyjaciół. Mieszkający w Poznaniu, Krakowie i Warszawie. W Poznaniu wraz z Feliksem M. Nowowiejskim założył grupę artystyczną 4F+R (Forma, Farba, Faktura, Fantastyka+Realizm). W Krakowie wziął udział w I Wystawie Sztuki Nowoczesnej w 1948 roku i ostatecznie, jako jedyny warszawiak został przyjęty do Grupy Krakowskiej. Z tej okazji również odbyła się w marcu 1965 roku jego wystawa monograficzna w Krzysztoforach. Po zamieszkaniu w Warszawie w 1974 roku płótna malarza zostały zaprezentowane na indywidualnej wystawie artysty w warszawskiej Zachęcie. Anna Budzałek z Muzeum Narodowego w Krakowie w na stępujący sposób charakteryzuje jego twórczość: „Od 1955 roku wyklarował się ostatecznie styl malarski Alfreda Lenicy, który będzie mu towarzyszył aż do śmierci. Styl ten był połączeniem taszyzmu, surrealizmu, informelu i drippingu. W tym czasie powstawały obrazy olejne o dużych formatach malowane w technice wypracowanej wcześniej przez artystę (uzyskiwanie prześwitów koloru spod kolejnych warstw farby), którą następnie udoskonalał i rozwijał. Lenica chętnie posługiwał się lakierami oraz farbami przemysłowymi. Artysta podkreślał często, że jego głównym dążeniem jest znalezienie w malarstwie wyrazu dla przeżyć i emocji, które są najbardziej nieuchwytne i trudne do zdefiniowania. Widział w tym podobieństwo malarstwa i muzyki, która także była jego życiową pasją. Klucz do zrozumienia malarstwa Lenicy z lat 60-tych odnajduje się przede wszystkim w swoistym biologizmie”. Podobne, biologiczne skojarzenia mieli również inni krytycy, odbiorcy dzieł Alfreda Lenicy, wśród nich znaleźli się m.in. Bożena Kowalska czy Janusz Bogusławski po wspomnianej wystawie w warszawskiej Zachęcie. Natomiast sam artysta w katalogu do wystawy w Krzysztoforach pisał: „Czy sztuka jako motor biologiczny życia jako religia jako społeczna oraz polityczna funkcja w warunkach cywilizacji nowoczesnej ma rację istnienia nie wiem maluję ponieważ chciałbym wiedzieć”.
(Źródło:https://mnk.pl/aktualnosci/grupa-krakowska-alfred-lenica;
https://www.muzeumkrakowa.pl/wystawy/lenica-krzysztofory-1965-obrazy-lenicy-i-zdjecia-stoklosy).