W 1967 roku, w warszawskiej Zachęcie odbyła się wystawa indywidualna Danuty Leszczyńskiej-Kluzy. Artystka zaprezentowała wtedy dziesięć obrazów z cyklu „Ogrody”. Znajdujący się na odwrocie prezentowanego płótna fragment nalepki pochodzi zapewne właśnie z tej ekspozycji. Obraz „Ogrody VI” to poetycka kompozycja, której nie da się zakwalifikować do ówcześnie dominujących tendencji w sztuce – co podkreślał Andrzej Banach – autor tekstu do wspomnianej wystawy. Danuta Leszczyńska-Kluza tworzyła liryczne, sentymentalne i emocjonalne kompozycje, których, bez znajomości charakteru samej artystki, utrudnia odczytanie jej twórczości. Dla malarki i graficzki, zajmującej się też śpiewem, całe jej życie było kreowaniem dzieła sztuki. Danuta Leszczyńska-Kluza budowała symultaniczny świat w swoich obrazach oraz eksperymentowała z techniką ich wykonania, jak widać to w oferowanym płótnie. Celowe uszkodzenia wcześniej naniesionej struktury malarskiej, wybieranie niektórych warstw malatury dają złudzenie niemal organicznego zwizualizowania flory ogrodu – mięsistego mchu, aksamitności listowia czy chropowatości drzewnej kory.

021
Danuta LESZCZYŃSKA-KLUZA (1926 Przemyśl - 2019)

Ogrody, 1964

olej, płótno; 90 x 75 cm;
sygn. i dat. l. d.: D. LESZCZYŃSKA-KLUZA 1964;
na odwrocie, na krośnie malarskim napis: OGRODY VI 1964 DANUTA LESZCZYŃSKA-KLUZA [flamastrem] oraz uszkodzona nalepka z CBWA.

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

W 1967 roku, w warszawskiej Zachęcie odbyła się wystawa indywidualna Danuty Leszczyńskiej-Kluzy. Artystka zaprezentowała wtedy dziesięć obrazów z cyklu „Ogrody”. Znajdujący się na odwrocie prezentowanego płótna fragment nalepki pochodzi zapewne właśnie z tej ekspozycji. Obraz „Ogrody VI” to poetycka kompozycja, której nie da się zakwalifikować do ówcześnie dominujących tendencji w sztuce – co podkreślał Andrzej Banach – autor tekstu do wspomnianej wystawy. Danuta Leszczyńska-Kluza tworzyła liryczne, sentymentalne i emocjonalne kompozycje, których, bez znajomości charakteru samej artystki, utrudnia odczytanie jej twórczości. Dla malarki i graficzki, zajmującej się też śpiewem, całe jej życie było kreowaniem dzieła sztuki. Danuta Leszczyńska-Kluza budowała symultaniczny świat w swoich obrazach oraz eksperymentowała z techniką ich wykonania, jak widać to w oferowanym płótnie. Celowe uszkodzenia wcześniej naniesionej struktury malarskiej, wybieranie niektórych warstw malatury dają złudzenie niemal organicznego zwizualizowania flory ogrodu – mięsistego mchu, aksamitności listowia czy chropowatości drzewnej kory.