Proweniencja:
– Warszawa, kolekcja prywatna
– Depozyt Muzeum Sztuki w Łodzi (1973–2021)
– Warszawa, kolekcja Henryka Ładosza (1902–1979), aktora i przyjaciela artysty

Wystawiany:
– Tytus Czyżewski, Muzeum Narodowe w Poznaniu, 1974
– XXIV Biennale Internazionale d’Arte, Wenecja, 1948
– Wystawa obrazów Tytusa Czyżewskiego, Festiwal Sztuki, CBWA, Sopot, sierpień 1956
– X Salon. Malarstwo, grafika, rzeźba, Instytut Propagandy Sztuki, Warszawa, listopad 1938
– XXXIV Wystawa, Warszawa-Łódź, Instytut Propagandy Sztuki, listopad 1935
– Wystawa obrazów Tytusa Czyżewskiego, Instytut Propagandy Sztuki, Warszawa,
czerwiec 1935
– Grupa „Dziesięciu”, Tytus Czyżewski, „Grafiska Sällskapet”, Towarzystwo Przyjaciół Sztuk Pięknych w Krakowie, maj 1934
– Wystawa obrazów Tytusa Czyżewskiego, Instytut Propagandy Sztuki, Warszawa, listopad-grudzień 1932
– „Nowa Generacja”. Pierwsza wystawa, Towarzystwo Przyjaciół Sztuk Pięknych, Lwów, październik-listopad 1935
– Salon wiosenny „Rytmu”, Instytut Propagandy Sztuki, Warszawa, maj 1932
Reprodukowany i opisywany:
– „Tytus Czyżewski”, oprac. katalogu Maria Dąbrowska, Muzeum Narodowe w Poznaniu,
Poznań 1974, nr kat. 30
– Tadeusz Dobrowolski, „Nowoczesne malarstwo polskie”, Wrocław-Warszawa-Kraków
1964, t. III, s. 228
– XXIV Biennale Internazionale d’Arte, Wenecja, Venice 1948, nr kat. 2 (il.)
– „Głos Plastyków” 1947, r. VIII, s. 12 (il.)
– „X Salon. Malarstwo, grafika, rzeźba”, katalog wystawy, Instytut Propagandy Sztuki,
Warszawa 1938, nr kat. 25
– XXXIV Wystawa, Warszawa-Łódź, katalog, Instytut Propagandy Sztuki, Warszawa 1935,
nr kat. 4
– Wystawa obrazów Tytusa Czyżewskiego, katalog, Instytut Propagandy Sztuki, Warszawa 1935, nr kat. 5
– Grupa „Dziesięciu”, Tytus Czyżewski, „Grafiska Sällskape”, katalog wystawy, Towarzystwo Przyjaciół Sztuk Pięknych w Krakowie, Kraków 1934, poz. 332
– Wystawa obrazów Tytusa Czyżewskiego, katalog, Instytut Propagandy Sztuki, Warszawa 1932, nr kat. 189
– „Nowa Generacja”. Pierwsza wystawa, Towarzystwo Przyjaciół Sztuk Pięknych, Lwów
1935, nr kat. 13
– Salon wiosenny „Rytmu”, katalog, Instytut Propagandy Sztuki, Warszawa 1932, nr kat. 11

„Tytus Czyżewski był jednym z najznakomitszych malarzy współczesnej nam epoki. Abstrahując od wszelkich wpływów nieukniknionych w zbiorowym życiu i walce o własną postawę w sztuce, odrzucając, jako nieważne spadki formy i załamania linii artystycznej. Tytus władał, jak tylko bardzo niewielu malarzy, olbrzymim poczuciem koloru, samorodnym zespoleniem go w jemu tylko przyrodzona formę, która wprost idealnie odzwierciedlała jego osobowość tak duchową jak fizyczną […] ”.

O Tytusie Czyżewskim, Andrzej Pronaszko w: Joanna Pollakowna, „Tytus Czyżewski”, Warszawa 1971, s. 70.
Leon Chwistek tak pisał o Czyżewskim: „(…) wielki, przekorny, dziwny artysta, który z całą bezwzględnością depcze przesądy filistrów nie posiadających się z oburzenia, że znalazł się fanatyk czystej sztuki, co nie chce dostarczać im sensacyjnych dreszczy, ani uczyć, ani nawracać, ani pocieszać, ani dodawać fantazji, ale chce ich zmusić, aby uslyszeli i odczuli potęgę słowa i dziwy rytmu wyzwolonego z więzów zakorzenionych skojarzeń (…) Tytus Czyżewski jest prawdziwym artystą. Czy to wypowiada się w poezji, czy w malarstwie, czy to przychodzi mu walczyć z treścią, czy też ze światem rzeczywistym – zawsze umie z bezwzględnością wizjonera zapatrzonego w nieunikniony wielki cel, przełamywać przesądy wykuwając na ich gruzach formę nową i dla siebie tylko stworzoną […] Leon Chwistek w: Joanna Pollakowna, „Tytus Czyżewski”, Warszawa 1971, s. 72–3.
„Czyżewski lubił pokazywać swoje płótna. Miał wtedy na ustach zawsze te same frazesy (absolutnie nie wierzył w to co mówił): „To paskudztwo takie, ot to tak sobie namalowałem, i to takie także” (…) Ślicznie się Tytus bawił swoim malarstwem. Nie mógł go znudzić model, który był mu tylko pretekstem do malowania. Swobody jego wobec modela mógłby mu pozazdrościć największy mistrz pędzla. Na pozór Czyżewski siadał i malował tak jak malują dzieci, bez żadnego zastanowienia i wahania. Patrzał na naturę jednym, całkowitym swoim widzeniem i z tego skarbu czerpał wszelkie możliwości, lekkość i bezpośredniość. Ale to ekspansywne, gwałtowne wyładowanie w trakcie pracy było już tylko końcowym wynikiem uprzedniej, nieraz dłuższy czas zdobywanej, koncentracji wewnętrznej (…) Patrzał na ustawiony model i szybko, zdecydowanie, beztrosko odtwarzał go na płótnie jako zawiłą arabeskę barwną. [...] W kompozycyjnym podejściu do portretu może być Czyżewski uważany za wielkiego nauczyciela: związanie postaci z tłem, w komponowaniu jej, układ całości, rozwiązanie barwne, wibracja całej powierzchni — nie znajduję podobnych we współczesnej sztuce polskiej” Teresa Tyszkiewiczowa o Tytusie Czyżewskim, w: Joanna Pollakowna, „Tytus Czyżewski”, Warszawa 1971, s. 79.

14
Tytus CZYŻEWSKI (1880-1945)

Odaliska, po 1930 r.

olej, płótno, 82 × 100 cm,
sygn. l. d.: „Tytus Czyżewski”
na krośnie malarskim papierowa nalepka wystawowa Instytutu Propagandy Sztuki, Muzeum Narodowego w Poznaniu oraz stempel producenta materiałów malarskich

Zobacz katalog

Sopocki Dom Aukcyjny

Aukcja Dzieł Sztuki

23.11.2024

16:00

Cena wywoławcza: 590 000 zł
Estymacja: 700 000 - 1 000 000 zł
Zaloguj się, aby wysłać zgłoszenie

Proweniencja:
– Warszawa, kolekcja prywatna
– Depozyt Muzeum Sztuki w Łodzi (1973–2021)
– Warszawa, kolekcja Henryka Ładosza (1902–1979), aktora i przyjaciela artysty

Wystawiany:
– Tytus Czyżewski, Muzeum Narodowe w Poznaniu, 1974
– XXIV Biennale Internazionale d’Arte, Wenecja, 1948
– Wystawa obrazów Tytusa Czyżewskiego, Festiwal Sztuki, CBWA, Sopot, sierpień 1956
– X Salon. Malarstwo, grafika, rzeźba, Instytut Propagandy Sztuki, Warszawa, listopad 1938
– XXXIV Wystawa, Warszawa-Łódź, Instytut Propagandy Sztuki, listopad 1935
– Wystawa obrazów Tytusa Czyżewskiego, Instytut Propagandy Sztuki, Warszawa,
czerwiec 1935
– Grupa „Dziesięciu”, Tytus Czyżewski, „Grafiska Sällskapet”, Towarzystwo Przyjaciół Sztuk Pięknych w Krakowie, maj 1934
– Wystawa obrazów Tytusa Czyżewskiego, Instytut Propagandy Sztuki, Warszawa, listopad-grudzień 1932
– „Nowa Generacja”. Pierwsza wystawa, Towarzystwo Przyjaciół Sztuk Pięknych, Lwów, październik-listopad 1935
– Salon wiosenny „Rytmu”, Instytut Propagandy Sztuki, Warszawa, maj 1932
Reprodukowany i opisywany:
– „Tytus Czyżewski”, oprac. katalogu Maria Dąbrowska, Muzeum Narodowe w Poznaniu,
Poznań 1974, nr kat. 30
– Tadeusz Dobrowolski, „Nowoczesne malarstwo polskie”, Wrocław-Warszawa-Kraków
1964, t. III, s. 228
– XXIV Biennale Internazionale d’Arte, Wenecja, Venice 1948, nr kat. 2 (il.)
– „Głos Plastyków” 1947, r. VIII, s. 12 (il.)
– „X Salon. Malarstwo, grafika, rzeźba”, katalog wystawy, Instytut Propagandy Sztuki,
Warszawa 1938, nr kat. 25
– XXXIV Wystawa, Warszawa-Łódź, katalog, Instytut Propagandy Sztuki, Warszawa 1935,
nr kat. 4
– Wystawa obrazów Tytusa Czyżewskiego, katalog, Instytut Propagandy Sztuki, Warszawa 1935, nr kat. 5
– Grupa „Dziesięciu”, Tytus Czyżewski, „Grafiska Sällskape”, katalog wystawy, Towarzystwo Przyjaciół Sztuk Pięknych w Krakowie, Kraków 1934, poz. 332
– Wystawa obrazów Tytusa Czyżewskiego, katalog, Instytut Propagandy Sztuki, Warszawa 1932, nr kat. 189
– „Nowa Generacja”. Pierwsza wystawa, Towarzystwo Przyjaciół Sztuk Pięknych, Lwów
1935, nr kat. 13
– Salon wiosenny „Rytmu”, katalog, Instytut Propagandy Sztuki, Warszawa 1932, nr kat. 11

„Tytus Czyżewski był jednym z najznakomitszych malarzy współczesnej nam epoki. Abstrahując od wszelkich wpływów nieukniknionych w zbiorowym życiu i walce o własną postawę w sztuce, odrzucając, jako nieważne spadki formy i załamania linii artystycznej. Tytus władał, jak tylko bardzo niewielu malarzy, olbrzymim poczuciem koloru, samorodnym zespoleniem go w jemu tylko przyrodzona formę, która wprost idealnie odzwierciedlała jego osobowość tak duchową jak fizyczną […] ”.

O Tytusie Czyżewskim, Andrzej Pronaszko w: Joanna Pollakowna, „Tytus Czyżewski”, Warszawa 1971, s. 70.
Leon Chwistek tak pisał o Czyżewskim: „(…) wielki, przekorny, dziwny artysta, który z całą bezwzględnością depcze przesądy filistrów nie posiadających się z oburzenia, że znalazł się fanatyk czystej sztuki, co nie chce dostarczać im sensacyjnych dreszczy, ani uczyć, ani nawracać, ani pocieszać, ani dodawać fantazji, ale chce ich zmusić, aby uslyszeli i odczuli potęgę słowa i dziwy rytmu wyzwolonego z więzów zakorzenionych skojarzeń (…) Tytus Czyżewski jest prawdziwym artystą. Czy to wypowiada się w poezji, czy w malarstwie, czy to przychodzi mu walczyć z treścią, czy też ze światem rzeczywistym – zawsze umie z bezwzględnością wizjonera zapatrzonego w nieunikniony wielki cel, przełamywać przesądy wykuwając na ich gruzach formę nową i dla siebie tylko stworzoną […] Leon Chwistek w: Joanna Pollakowna, „Tytus Czyżewski”, Warszawa 1971, s. 72–3.
„Czyżewski lubił pokazywać swoje płótna. Miał wtedy na ustach zawsze te same frazesy (absolutnie nie wierzył w to co mówił): „To paskudztwo takie, ot to tak sobie namalowałem, i to takie także” (…) Ślicznie się Tytus bawił swoim malarstwem. Nie mógł go znudzić model, który był mu tylko pretekstem do malowania. Swobody jego wobec modela mógłby mu pozazdrościć największy mistrz pędzla. Na pozór Czyżewski siadał i malował tak jak malują dzieci, bez żadnego zastanowienia i wahania. Patrzał na naturę jednym, całkowitym swoim widzeniem i z tego skarbu czerpał wszelkie możliwości, lekkość i bezpośredniość. Ale to ekspansywne, gwałtowne wyładowanie w trakcie pracy było już tylko końcowym wynikiem uprzedniej, nieraz dłuższy czas zdobywanej, koncentracji wewnętrznej (…) Patrzał na ustawiony model i szybko, zdecydowanie, beztrosko odtwarzał go na płótnie jako zawiłą arabeskę barwną. [...] W kompozycyjnym podejściu do portretu może być Czyżewski uważany za wielkiego nauczyciela: związanie postaci z tłem, w komponowaniu jej, układ całości, rozwiązanie barwne, wibracja całej powierzchni — nie znajduję podobnych we współczesnej sztuce polskiej” Teresa Tyszkiewiczowa o Tytusie Czyżewskim, w: Joanna Pollakowna, „Tytus Czyżewski”, Warszawa 1971, s. 79.