Wystawiany:
– 1993 „Edward Dwurnik. Błękitne/ Blue”, Galeria Zderzak, Kraków
– 1993 „Edward Dwurnik. Błękitne/ Blue”, Muzeum Górnośląskie, Bytom
(...) eksponowany w Zderzaku cykl kilkunastu obrazów, zatytułowany „Błękitne”, jest nowym malarstwem, w którym temat zastąpił treść. E. Dwurnik maluje bowiem obrazy morza. Na dużych płótnach tłusty ślad pędzla zostawia kolor niebieski, lazurowy, siny, stalowy, szary, biały szafirowy, czarny, zielony. Nie ma tu brzegu, plaż i ludzi, chmur, okrętów, ptaków. Tylko głębia koloru, rytm fal i tajemnicza moc żywiołu…
„Tak naprawdę jest niewielu malarzy, którzy potrafią dobrze malować morze. Zwykle się ratują, dodając niebo, brzeg, akcje na morzu, rybki. Ale sam bezruch, który trwa, sam żywioł, jest namalować najtrudniej. Tę wodę, która zmienia się w zależności od nieba. Każdy człowiek ma swój obraz morza. Dlatego mogę malować różne wersje, wizje, układy kolorystyczne. I dlatego maluję teraz dużo zielonych obrazów, lecz nadal tkwią one w błękitnym myśleniu.”
„Mężczyźni lubią błękitne” fragmenty rozmowy Katarzyny Bik z Edwardem Dwurnikiem i Teresą Gierzyńską, „Gazeta Wybiórcza”, NR 154 (1233), 1993
olej, płótno, 150 × 210 cm
sygn. p. d.: „E. Dwurnik 92”
oraz opisany na odwrocie: „1758|XX|16|1758 |(zielony) 19–20 II 1992 |E. DWURNIK”
Wystawiany:
– 1993 „Edward Dwurnik. Błękitne/ Blue”, Galeria Zderzak, Kraków
– 1993 „Edward Dwurnik. Błękitne/ Blue”, Muzeum Górnośląskie, Bytom
(...) eksponowany w Zderzaku cykl kilkunastu obrazów, zatytułowany „Błękitne”, jest nowym malarstwem, w którym temat zastąpił treść. E. Dwurnik maluje bowiem obrazy morza. Na dużych płótnach tłusty ślad pędzla zostawia kolor niebieski, lazurowy, siny, stalowy, szary, biały szafirowy, czarny, zielony. Nie ma tu brzegu, plaż i ludzi, chmur, okrętów, ptaków. Tylko głębia koloru, rytm fal i tajemnicza moc żywiołu…
„Tak naprawdę jest niewielu malarzy, którzy potrafią dobrze malować morze. Zwykle się ratują, dodając niebo, brzeg, akcje na morzu, rybki. Ale sam bezruch, który trwa, sam żywioł, jest namalować najtrudniej. Tę wodę, która zmienia się w zależności od nieba. Każdy człowiek ma swój obraz morza. Dlatego mogę malować różne wersje, wizje, układy kolorystyczne. I dlatego maluję teraz dużo zielonych obrazów, lecz nadal tkwią one w błękitnym myśleniu.”
„Mężczyźni lubią błękitne” fragmenty rozmowy Katarzyny Bik z Edwardem Dwurnikiem i Teresą Gierzyńską, „Gazeta Wybiórcza”, NR 154 (1233), 1993