Urodził się w 1951 w Mieszkowie. W 1978 ukończył Wydział Malarstwa, Grafiki i Rzeźby poznańskiej PWSSP. Otrzymał dyplom w pracowni S. Teisseyre`a. Jest profesorem na Wydziale Malarstwa PWSSP w Poznaniu oraz na Wydziale Wzornictwa Politechniki Koszalińskiej.Szybko stworzył własny styl, malując oryginalne instalacje, w których pokrywał otaczające przedmioty farbą wyciskaną wprost z tubki. W swoich obrazach przenosił również motywy z dzieł mistrzów (O. Kokoshki, P. Picassa, E. Noldego) i dodawał do nich przedmioty, które wmonotowywał w swe prace. Czasami wystawia blejtramy ze swoimi obrazami na działanie deszczu, słońca i wiatru, z których powstają później abstrakcyjne kompozycje.Jego twórczość – idąc za często przytaczanym przez artystę stwierdzeniem Maxa Ernsta, iż: obraz można malować wszystkim nawet farbami – jest przewrotnym dialogiem z tradycją rzemiosła oraz mimetyczną funkcją sztuki. Prace Kowalskiego, będąc jak najbardziej malarskie, powstają bez udziału farby. Artysta maluje, a raczej zostawia ślady materii w przestrzeni obrazu, pozwalając im przekształcać się w naturalny sposób. I tak w cyklu Obrazy smaczne i niesmaczne jagody maluje jagodami, błoto błotem, etc. W Obrazie zgniłym pozwala dyni rozłożyć się na naciągniętych płótnem ramach tworząc ślad rozpadu materii organicznej. Czy wreszcie w cyklu Obrazy przejściowe, przejezdne i przelotne umieszcza ramy w przypadkowych miejscach w przestrzeni miejskiej wystawiając ją na działanie czynników takich, jak: brud, koła samochodów, stopy przechodniów czy wandalizm, a tym samym tworzy materialny wizerunek miasta.

21
Piotr C. KOWALSKI (ur. 1951, Mieszków)

Obraz dwustronny, 2021 z cyklu Obrazy Przejściowe

frotaż (kurz i pył z Poznania, akryl, wylepka, 50 x 40 cm

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

Urodził się w 1951 w Mieszkowie. W 1978 ukończył Wydział Malarstwa, Grafiki i Rzeźby poznańskiej PWSSP. Otrzymał dyplom w pracowni S. Teisseyre`a. Jest profesorem na Wydziale Malarstwa PWSSP w Poznaniu oraz na Wydziale Wzornictwa Politechniki Koszalińskiej.Szybko stworzył własny styl, malując oryginalne instalacje, w których pokrywał otaczające przedmioty farbą wyciskaną wprost z tubki. W swoich obrazach przenosił również motywy z dzieł mistrzów (O. Kokoshki, P. Picassa, E. Noldego) i dodawał do nich przedmioty, które wmonotowywał w swe prace. Czasami wystawia blejtramy ze swoimi obrazami na działanie deszczu, słońca i wiatru, z których powstają później abstrakcyjne kompozycje.Jego twórczość – idąc za często przytaczanym przez artystę stwierdzeniem Maxa Ernsta, iż: obraz można malować wszystkim nawet farbami – jest przewrotnym dialogiem z tradycją rzemiosła oraz mimetyczną funkcją sztuki. Prace Kowalskiego, będąc jak najbardziej malarskie, powstają bez udziału farby. Artysta maluje, a raczej zostawia ślady materii w przestrzeni obrazu, pozwalając im przekształcać się w naturalny sposób. I tak w cyklu Obrazy smaczne i niesmaczne jagody maluje jagodami, błoto błotem, etc. W Obrazie zgniłym pozwala dyni rozłożyć się na naciągniętych płótnem ramach tworząc ślad rozpadu materii organicznej. Czy wreszcie w cyklu Obrazy przejściowe, przejezdne i przelotne umieszcza ramy w przypadkowych miejscach w przestrzeni miejskiej wystawiając ją na działanie czynników takich, jak: brud, koła samochodów, stopy przechodniów czy wandalizm, a tym samym tworzy materialny wizerunek miasta.