Sztuka bezprzedmiotowa, jak sam nazywał swoją twórczość́ Stefan Gierowski, w jego interpretacji oparta jest o działanie koloru, który ma bezpośrednio wpływać́ na odbiorcę̨. Istotnymi elementami, które również eksploruje malarz są przestrzeń, linia i światło. Od lat 50. XX wieku Stefan Gierowski tworzy serię numerowanych obrazów wykonanych wyłącznie farbą olejną na płótnie, pierwszy z nich powstał w 1957 roku. W wywiadzie udzielonym Jackowi Michalakowi i Marcie Skłodowskiej artysta twierdzi, że namalował około 1000 obrazów, to znacznie mniej niż na przykład Stanisław Fijałkowski, który twierdził, że stworzył około 1600 płócien. Ta niewielka ilość numerowanych dzieł, świadczy o rozwadze, kontemplacji i podejściu badawczym Stefana Gierowskiego do uprawianej dziedziny sztuki.
Stefan Gierowski przypisuje kolorom wartości emocjonalne – to znaczy uznaje, że konkretne kolory uruchamiają odpowiednie odczucia. Równocześnie przypisuje barwom znaczenia symboliczne. Malarz studiował fizyczne cechy koloru posługując się pracami naukowymi z dziedziny fizyki i optyki oraz o kolorze. Lektury nad zagadnieniem doprowadziły go do kilku wniosków dotyczących barw. Pierwszym z nich jest fakt, że widzenie barwy w założeniu może zakładać błąd wynikający z braku wrażliwości oka choćby na tony i odcienie (tzw. ślepota barw) lub po prostu osobiste upodobania. Natomiast symboliczne znaczenie barw nie jest jednolite ze względu na niejednorodny kod kulturowy. Ostatnim istotnym elementem widzenia koloru jest sposób użycia go przez artystę – natężenie barwy lub jej laserunkowość, struktura nałożonej farby, jego zestawienie z innymi tonami i wzajemne współoddziaływanie. W przypadku Stefana Gierowskiego eksperymenty strukturalne – określane przez niego jako jednorodny gest artysty – były celowym zamierzeniem wynikającym z chęci znalezienia odpowiedzi na kolejne pytania „co się stanie, jeżeli…”.
W momencie wkroczenia w przestrzeń obrazów Gierowskiego linii pojawia się również kolejny aspekt jego płócien jakim jest przestrzeń i pewien ładunek energetyczny, który w sobie zawiera. Według twierdzenia samego artysty nawet linia prosta może wnieść niepokój do kompozycji, pomijając już sam fakt, że ostatecznie nie jest obiektywnie prosta. Według artysty, linia dzieląca płótno narusza obraz. Zmienia jego przestrzeń i równocześnie wpływa na kolejny aspekt ważny dla malarza – światło w obrazie – jego świetlistość.


Światło w obrazach malarza, w jego opinii jest najbardziej rozpoznawalną cechą jego dzieł o czym wspomina: „Dlatego rozpoznawalność moich obrazów nie wynika z jakiegoś spójnego dla nich rysunku, tylko raczej z tego, co się dzieje ze światłem, które rodzi się z kolorów. Bo kolor jest wtedy sensowny, kiedy daje światło. A co jeszcze jest najważniejsze, i o czym często się teraz zapomina, to jest to, że dobre obrazy – i stare obrazy, i współczesne obrazy, i abstrakcyjne obrazy, i nieabstrakcyjne obrazy – wszystkie się tym wyróżniają, że od nich idzie światło. Idzie od nich, a nie na nie pada i daje odblask. Odblask powstaje z samej farby”.


Mimo różnorodności formalnych jakie przybierają dzieła Stefana Gierowskiego jest w nich zawarty logiczny ciąg rozważań. Jego płótna stanowią monumentalne dzieło życia, podobnie jak obrazy liczone Romana Opałki, lecz nie są z tak matematyczną strategią zaplanowane. Stefan Gierowski ukończył krakowską Akademię Sztuk Pięknych. Od 1949 roku mieszkał w Warszawie. W latach 1956 - 1961 współpracował z Galerią Krzywe Koło prowadzoną przez Mariana Bogusza. W latach 1992 - 1996 był pedagogiem warszawskiej uczelni, gdzie w drugiej połowie lat 70. XX wieku pełnił funkcję dziekana Wydziału Malarstwa. W 1986 roku otrzymał tytuł profesora zwyczajnego. W 1980 roku został wyróżniony nagrodą im. Jana Cybisa. W 1981 roku był członkiem Komitetu Organizacyjnego Kongresu Kultury Polskiej.

40
Stefan GIEROWSKI (1925 Częstochowa - 2022)

Obraz DCCLXXIV, 2001

olej, płótno; 140 x 100 cm;
sygn., dat. i opisany na odwrocie: SGierowski / Ob DCCLXXIV / 01.
Obraz ujęty w archiwum dzieł artysty opracowanym przez Fundację Stefana Gierowskiego.

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

Sztuka bezprzedmiotowa, jak sam nazywał swoją twórczość́ Stefan Gierowski, w jego interpretacji oparta jest o działanie koloru, który ma bezpośrednio wpływać́ na odbiorcę̨. Istotnymi elementami, które również eksploruje malarz są przestrzeń, linia i światło. Od lat 50. XX wieku Stefan Gierowski tworzy serię numerowanych obrazów wykonanych wyłącznie farbą olejną na płótnie, pierwszy z nich powstał w 1957 roku. W wywiadzie udzielonym Jackowi Michalakowi i Marcie Skłodowskiej artysta twierdzi, że namalował około 1000 obrazów, to znacznie mniej niż na przykład Stanisław Fijałkowski, który twierdził, że stworzył około 1600 płócien. Ta niewielka ilość numerowanych dzieł, świadczy o rozwadze, kontemplacji i podejściu badawczym Stefana Gierowskiego do uprawianej dziedziny sztuki.
Stefan Gierowski przypisuje kolorom wartości emocjonalne – to znaczy uznaje, że konkretne kolory uruchamiają odpowiednie odczucia. Równocześnie przypisuje barwom znaczenia symboliczne. Malarz studiował fizyczne cechy koloru posługując się pracami naukowymi z dziedziny fizyki i optyki oraz o kolorze. Lektury nad zagadnieniem doprowadziły go do kilku wniosków dotyczących barw. Pierwszym z nich jest fakt, że widzenie barwy w założeniu może zakładać błąd wynikający z braku wrażliwości oka choćby na tony i odcienie (tzw. ślepota barw) lub po prostu osobiste upodobania. Natomiast symboliczne znaczenie barw nie jest jednolite ze względu na niejednorodny kod kulturowy. Ostatnim istotnym elementem widzenia koloru jest sposób użycia go przez artystę – natężenie barwy lub jej laserunkowość, struktura nałożonej farby, jego zestawienie z innymi tonami i wzajemne współoddziaływanie. W przypadku Stefana Gierowskiego eksperymenty strukturalne – określane przez niego jako jednorodny gest artysty – były celowym zamierzeniem wynikającym z chęci znalezienia odpowiedzi na kolejne pytania „co się stanie, jeżeli…”.
W momencie wkroczenia w przestrzeń obrazów Gierowskiego linii pojawia się również kolejny aspekt jego płócien jakim jest przestrzeń i pewien ładunek energetyczny, który w sobie zawiera. Według twierdzenia samego artysty nawet linia prosta może wnieść niepokój do kompozycji, pomijając już sam fakt, że ostatecznie nie jest obiektywnie prosta. Według artysty, linia dzieląca płótno narusza obraz. Zmienia jego przestrzeń i równocześnie wpływa na kolejny aspekt ważny dla malarza – światło w obrazie – jego świetlistość.


Światło w obrazach malarza, w jego opinii jest najbardziej rozpoznawalną cechą jego dzieł o czym wspomina: „Dlatego rozpoznawalność moich obrazów nie wynika z jakiegoś spójnego dla nich rysunku, tylko raczej z tego, co się dzieje ze światłem, które rodzi się z kolorów. Bo kolor jest wtedy sensowny, kiedy daje światło. A co jeszcze jest najważniejsze, i o czym często się teraz zapomina, to jest to, że dobre obrazy – i stare obrazy, i współczesne obrazy, i abstrakcyjne obrazy, i nieabstrakcyjne obrazy – wszystkie się tym wyróżniają, że od nich idzie światło. Idzie od nich, a nie na nie pada i daje odblask. Odblask powstaje z samej farby”.


Mimo różnorodności formalnych jakie przybierają dzieła Stefana Gierowskiego jest w nich zawarty logiczny ciąg rozważań. Jego płótna stanowią monumentalne dzieło życia, podobnie jak obrazy liczone Romana Opałki, lecz nie są z tak matematyczną strategią zaplanowane. Stefan Gierowski ukończył krakowską Akademię Sztuk Pięknych. Od 1949 roku mieszkał w Warszawie. W latach 1956 - 1961 współpracował z Galerią Krzywe Koło prowadzoną przez Mariana Bogusza. W latach 1992 - 1996 był pedagogiem warszawskiej uczelni, gdzie w drugiej połowie lat 70. XX wieku pełnił funkcję dziekana Wydziału Malarstwa. W 1986 roku otrzymał tytuł profesora zwyczajnego. W 1980 roku został wyróżniony nagrodą im. Jana Cybisa. W 1981 roku był członkiem Komitetu Organizacyjnego Kongresu Kultury Polskiej.