Proweniencja:
kolekcja rodziny artysty
Pejzaż polskiej prowincji w wykonaniu tego artysty nie może być przewidywalny i mdły. Nawet jeśli emanuje sielankowym spokojem, czystym zachwytem nad naturą, tak jak w prezentowanym widoku ze wsi Berest, zauważalna jest w nim także nuta melancholii. Charakterystyczny dukt pędzla, sprawia że obraz zdaje się być daleki od realistycznej precyzji. Wierzba, rozległe pasy łąk i pól, zagajnik - to subtelne, malarskie impresje. Co typowe dla artysty, obraz posiada sygnaturę, numer i datę powstania oraz autorską nalepkę. Duda-Gracz starannie opisywał swoje dzieła. Atutem kompozycji jest także znakomita proweniencja. Z plenerów w Brzegach czy Łagowie również pochodzą urokliwe pejzaże, stanowiące nieraz ciekawy kontrast dla rozbudowanych kompozycji figuralnych, tak wyraźnie obecnych w oeuvre artysty. W roku 1994, z którego pochodzi ta praca, malarz objął stanowisko profesora na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach. Rok wcześniej świętował 25-lecie pracy twórczej.
olej, płyta; 26,5 x 26,5 cm;
sygn. i dat. l. d.: DG · 1673 / 94 ·
na odwrocie:
- nalepka autorska z opisem pracy: DUDA GRACZ / [adres] / TYTUŁ OBRAZ 1673/WIEŚ BEREST – MAJ / TECHNIKA OLEJ / WYMIARY 27 x 27 cm / CENA / SYGN. DUDA GRACZ/DG/ ROK 1994/NR KATAL·AUTOR·1673 / UWAGI 1 WERNIKS.
- oznaczenie: x-39
Proweniencja:
kolekcja rodziny artysty
Pejzaż polskiej prowincji w wykonaniu tego artysty nie może być przewidywalny i mdły. Nawet jeśli emanuje sielankowym spokojem, czystym zachwytem nad naturą, tak jak w prezentowanym widoku ze wsi Berest, zauważalna jest w nim także nuta melancholii. Charakterystyczny dukt pędzla, sprawia że obraz zdaje się być daleki od realistycznej precyzji. Wierzba, rozległe pasy łąk i pól, zagajnik - to subtelne, malarskie impresje. Co typowe dla artysty, obraz posiada sygnaturę, numer i datę powstania oraz autorską nalepkę. Duda-Gracz starannie opisywał swoje dzieła. Atutem kompozycji jest także znakomita proweniencja. Z plenerów w Brzegach czy Łagowie również pochodzą urokliwe pejzaże, stanowiące nieraz ciekawy kontrast dla rozbudowanych kompozycji figuralnych, tak wyraźnie obecnych w oeuvre artysty. W roku 1994, z którego pochodzi ta praca, malarz objął stanowisko profesora na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach. Rok wcześniej świętował 25-lecie pracy twórczej.