45
Leon WYCZÓŁKOWSKI (1852 Huta Miastkowska k. Siedlec - 1936 Warszawa)

OBIERANIE BURAKÓW, 1911-1912

wymiary: 47 x 79 cm,
olej, płótno naklejone na tekturę
sygn. l.d.: LWyczól
Na odwrocie, na tzw. plecach, nalepka z tekstem (maszynopis): Wyczółkowski Leon | Rok. 1852 – 1936 | Obraz malowany farbami olejnymi motyw „Obieranie | buraków” nabyty w Salonie Dzieł Sztuki K. Wojcie- | chowskiego w Krakowie, a pochodzi ze zbiorów Wł. Wło- | darskiego w Częstochowie. | Częstochowa, m. grudzień 1947 rok –

Zainteresowania Wyczółkowskiego pleneryzmem zaczęły się pod wpływem jego kontaktów z bujną, dziką przyrodą Podola i Ukrainy, gdzie artysta spędził niemal cały okres lat 1883-1893. Silne wrażenia jakie wyniósł ze spotkania z tamtejszym krajobrazem i miejscowymi, prostymi ludźmi wpłynęły na wykrystalizowanie się wielkiego pejzażowo-epickiego nurtu jego twórczości. Malowanym wówczas licznym scenom połowów ryb, zbierania raków, orki w woły, siania ziarna czy kopania buraków artysta nadawał– samodzielnie wypracowaną - impresjonistyczną formę. Obrazy te, pokazywane później na wystawach raziły ówczesną krytykę swym nowatorstwem i „efektami gorących barw”.
Począwszy od roku 1885 Wyczółkowski stworzył około trzydziestu kompozycji z motywem kopania i obierania buraków. Były to bądź studia pojedynczych postaci, bądź też rozbudowane sceny kilkupostaciowe. Podobnie obfita była seria Rybaków.
Te ulubione, ukraińskie motywy artysta powtarzał także w malarstwie pastelowym, a wiele lat później również w technikach graficznych (Teka ukraińska, 1912)
Po latach Wyczółkowski - wspominając tamte szczęśliwe lata spędzone początkowo w Laszkach w gościnie u Głębockich, później u Podhorskich w Bereznie nad Rosią i u Branickich w okolicach Białej Cerkwi – odnotował m.in.: „wydzielili mi kawał [pola] buraków jak dwa pokoje i tam robiłem studia” (cyt, za: M. Twarowska, Leon Wyczółkowski. Listy i wspomnienia, Wrocław 1960, s. 66).
Do swoich bohaterów, „ludzi wśród przyrody” artysta powrócił jeszcze w roku 1911, kiedy to, goszcząc ponownie u Branickich, stworzył drugą, olejną serię Buraków, serię do której należy i prezentowany obraz, i Kopanie buraków w zbiorach MNW Całkowitej zmianie uległa tu technika artysty. Wyczółkowski, wyrzekając się tym razem eksperymentalnego użycia światła słonecznego w budowaniu kompozycji, modelunku postaci i tworzenia nastroju, daje wspaniałe studia plenerowe, obrazy o głębokiej wymowie, apoteozę natury i pracy. Obrazy, malowane szerokimi pociągnięciami pędzla, z pozostawieniem miejscami jasnych partii podkładu, intrygują mocnymi, soczystymi barwami ostrych szmaragdowych zieleni i jaskrawych fioletów.
Postacie ukraińskich chłopów zdają się być zespolone z pejzażem – „Ukraina cudowna – pisał artysta – taki piękny i dobry lud, a ziemia płynie mlekiem i miodem” (cyt, za: M. Twarowska, Leon Wyczółkowski. Listy i wspomnienia, Wrocław 1960, s. 55, 60).
Według opracowania pani Elżbiety Charazińskiej.

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji