Porównaj z:
– Niedźwiedź w górach (tusz pióro, papier, 46,3 x 30,1 cm, sygn. p.d.: PatKulowi | S. Witkiewicz), Muzeum Narodowe w Warszawie, nr id. Rys.Pol.161133 MNW.

Dotychczas znana była jedynie kompozycja wykonana przez Witkiewicza piórkiem na papierze (obecnie w zbiorach Muzeum Narodowego w Warszawie). Niedźwiedź w Tatrach (rysunek piórkiem) wystawiany był na pośmiertnej wystawie artysty w warszawskiej Zachęcie w styczniu 1927 roku.

W zbiorach MNW znajduje się również nieznanego autorstwa fotografia przedstawiająca malarza w zakopiańskiej pracowni, w której wśród innych dzieł znalazł się wspomniany wyżej rysunek (fot. obok). Niezwykłe jest zatem móc teraz podziwiać zamysł artysty w wersji finalnej.

W pejzażach tatrzańskich stał się Witkiewicz kontynuatorem idei Jana Nepomucena Głowackiego i Aleksandra Kotsisa. Jego niezwykle realistyczne malarstwo było efektem spostrzegawczości i daru obserwacji. Choć w swoich pismach teoretycznych mocno opowiadał się za impresjonizmem, to sam pozostał wierny naturalizmowi. Nie uznawał autorytetów, gardził sztywnym akademizmem i uważał, że jedynie zjawiska natury mogą stanowić temat malarski dla artysty plastyka. Pod wpływem dr. Chałubińskiego, Witkiewicz uległ potędze dzikiej, nieskażonej przyrody Tatr i urokowi Zakopanego. Polskie góry pokochał ponad wszystko. W swych dziełach, co widać również na naszym obrazie, stosował wyrazisty rysunek i zwracał dużą uwagę na grę światłocienia. To właśnie światłocień odgrywał w jego malarstwie większą rolę niż barwa. Witkiewicz uważał, że poezja jego dzieł tkwiła w samej naturze, nie zaś w sposobie, w jaki przekładał ją na język kształtów i barw.

Pojawienie się na rynku obrazu z początku lat 90. XIX wieku stanowi znaczące wydarzenie. Wiele dzieł z tego okresu uległo zniszczeniu z końcem roku 1893, w czasie pożaru „Jadwiniówki“ (willi zbudowanej przez dr. Chałubińskiego dla córki Jadwigi w 1885, nota bene jedynego, wartego – wg Witkiewicza – uwagi „nie-góralskiego“ budynku w Zakopanem), w której mieściła się pracownia artysty.
Jest to zatem niezwykła gratka dla kolekcjonerów.

15
Stanisław WITKIEWICZ (1851-1915)

NIEDŹWIEDŹ W TATRACH, 1892

olej, płótno
46 x 33 cm
sygn. p.d.: S. Witkiewicz | Zakopane | 1892.

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

Porównaj z:
– Niedźwiedź w górach (tusz pióro, papier, 46,3 x 30,1 cm, sygn. p.d.: PatKulowi | S. Witkiewicz), Muzeum Narodowe w Warszawie, nr id. Rys.Pol.161133 MNW.

Dotychczas znana była jedynie kompozycja wykonana przez Witkiewicza piórkiem na papierze (obecnie w zbiorach Muzeum Narodowego w Warszawie). Niedźwiedź w Tatrach (rysunek piórkiem) wystawiany był na pośmiertnej wystawie artysty w warszawskiej Zachęcie w styczniu 1927 roku.

W zbiorach MNW znajduje się również nieznanego autorstwa fotografia przedstawiająca malarza w zakopiańskiej pracowni, w której wśród innych dzieł znalazł się wspomniany wyżej rysunek (fot. obok). Niezwykłe jest zatem móc teraz podziwiać zamysł artysty w wersji finalnej.

W pejzażach tatrzańskich stał się Witkiewicz kontynuatorem idei Jana Nepomucena Głowackiego i Aleksandra Kotsisa. Jego niezwykle realistyczne malarstwo było efektem spostrzegawczości i daru obserwacji. Choć w swoich pismach teoretycznych mocno opowiadał się za impresjonizmem, to sam pozostał wierny naturalizmowi. Nie uznawał autorytetów, gardził sztywnym akademizmem i uważał, że jedynie zjawiska natury mogą stanowić temat malarski dla artysty plastyka. Pod wpływem dr. Chałubińskiego, Witkiewicz uległ potędze dzikiej, nieskażonej przyrody Tatr i urokowi Zakopanego. Polskie góry pokochał ponad wszystko. W swych dziełach, co widać również na naszym obrazie, stosował wyrazisty rysunek i zwracał dużą uwagę na grę światłocienia. To właśnie światłocień odgrywał w jego malarstwie większą rolę niż barwa. Witkiewicz uważał, że poezja jego dzieł tkwiła w samej naturze, nie zaś w sposobie, w jaki przekładał ją na język kształtów i barw.

Pojawienie się na rynku obrazu z początku lat 90. XIX wieku stanowi znaczące wydarzenie. Wiele dzieł z tego okresu uległo zniszczeniu z końcem roku 1893, w czasie pożaru „Jadwiniówki“ (willi zbudowanej przez dr. Chałubińskiego dla córki Jadwigi w 1885, nota bene jedynego, wartego – wg Witkiewicza – uwagi „nie-góralskiego“ budynku w Zakopanem), w której mieściła się pracownia artysty.
Jest to zatem niezwykła gratka dla kolekcjonerów.