Rysunek zrobił się sam, był nieplanowany. Skrzynka ze świetlówkami jest wyjątkowym dodatkiem i sama ją zrobiłam. Czyni rysunek lampką nocną nad łóżko albo biurko. To doskonały prezent dla żony lub córki. Zofia Gramz
Rocznik `81. Tworzy rysunki, filmy animowane i wideo. W latach 2003-08 studiowała na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie na Wydziale Rzeźby w pracowniach prof. Jana Kucza oraz prof. Grzegorza Kowalskiego. W 2012 roku za serię rysunków otrzymała nagrodę w polskim etapie konkursu Henkel Art Award. Stypendystka m.st. Warszawy, dzięki któremu zorganizowała wystawę w przestrzeni miejskiej (Zdrowie i trzeźwość). Inne jej wystawy to Broda, wąsy, okulary, nie ma jak się schować (2011) oraz Cichutko żyję i się wcale nie ograniczam (Heppen Transfer, 2010). Uczestniczyła również w wystawie Warianty. Pracownia Kowalskiego 2006/2007 w Zachęcie.
tusz/papier; box: sklejka/deseczki/świetlówki/kable , rysunek: 21x30 cm, skrzynka: 33x24x12 cm
Estymacja: 1000 - 1400 zł
Rysunek zrobił się sam, był nieplanowany. Skrzynka ze świetlówkami jest wyjątkowym dodatkiem i sama ją zrobiłam. Czyni rysunek lampką nocną nad łóżko albo biurko. To doskonały prezent dla żony lub córki. Zofia Gramz
Rocznik `81. Tworzy rysunki, filmy animowane i wideo. W latach 2003-08 studiowała na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie na Wydziale Rzeźby w pracowniach prof. Jana Kucza oraz prof. Grzegorza Kowalskiego. W 2012 roku za serię rysunków otrzymała nagrodę w polskim etapie konkursu Henkel Art Award. Stypendystka m.st. Warszawy, dzięki któremu zorganizowała wystawę w przestrzeni miejskiej (Zdrowie i trzeźwość). Inne jej wystawy to Broda, wąsy, okulary, nie ma jak się schować (2011) oraz Cichutko żyję i się wcale nie ograniczam (Heppen Transfer, 2010). Uczestniczyła również w wystawie Warianty. Pracownia Kowalskiego 2006/2007 w Zachęcie.