„Rzecz ciekawa, iż tego malarza buduaru uderza i pociąga silnie motyw ludowy, który traktuje z prawdziwą miłością, a zwłaszcza motyw ruski, lśniący grą kolorów, które pod pędzlem Axentowicza łagodnieją, tracą jaskrawość i pstrokatość, a stają się pełną spokojnej harmonii barwnością.”
A. Chołoniewski, „W pracowni Axentowicza”, w: „Świat” 1906, nr 12

„Tematyka huculska pojawiła się w twórczości Axentowicza na początku lat osiemdziesiątych XIX w. Artysta odbywał wyprawy ze Lwowa na Huculszczyznę, skąd przywoził szkice i notatki. (...) Zimą i jesienią 1893 i 1894 roku artysta, w przerwach w malowaniu Panoramy Racławickiej, wyjeżdżał w okolice Kołomyi i Jamnej, gdzie obserwował życie i obyczaje Hucułów. Tak powstały szkice do najsłynniejszych obrazów Axentowicza: „Pogrzebu huculskiego”, „Święta Jordanu” i „Kołomyjki”, które namalował w pracowni w Monachium i w Paryżu, a powtarzał wielokrotnie w latach późniejszych. (...).”
(„Teodor Axentowicz. Ormianin polski, 19.06-21.09.2014”, Państwowa Galeria Sztuki, Sopot, s. 48 -50 [kat. wyst.])

33
Teodor AXENTOWICZ (1859 - 1938)

Na Gromniczną

olej, płótno, 51 × 41 cm
sygn. l. d.: „T.Axentowicz”
na odwrocie na krośnie nalepka Składu Papieru i Galanterii Zygmunta Ziembickiego w Krakowie

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

„Rzecz ciekawa, iż tego malarza buduaru uderza i pociąga silnie motyw ludowy, który traktuje z prawdziwą miłością, a zwłaszcza motyw ruski, lśniący grą kolorów, które pod pędzlem Axentowicza łagodnieją, tracą jaskrawość i pstrokatość, a stają się pełną spokojnej harmonii barwnością.”
A. Chołoniewski, „W pracowni Axentowicza”, w: „Świat” 1906, nr 12

„Tematyka huculska pojawiła się w twórczości Axentowicza na początku lat osiemdziesiątych XIX w. Artysta odbywał wyprawy ze Lwowa na Huculszczyznę, skąd przywoził szkice i notatki. (...) Zimą i jesienią 1893 i 1894 roku artysta, w przerwach w malowaniu Panoramy Racławickiej, wyjeżdżał w okolice Kołomyi i Jamnej, gdzie obserwował życie i obyczaje Hucułów. Tak powstały szkice do najsłynniejszych obrazów Axentowicza: „Pogrzebu huculskiego”, „Święta Jordanu” i „Kołomyjki”, które namalował w pracowni w Monachium i w Paryżu, a powtarzał wielokrotnie w latach późniejszych. (...).”
(„Teodor Axentowicz. Ormianin polski, 19.06-21.09.2014”, Państwowa Galeria Sztuki, Sopot, s. 48 -50 [kat. wyst.])