"Mój dorobek artystyczny, to efekt wielu lat przemyśleń popartych intensywną pracą przygotowawczą. Wraz z powolnym dojrzewaniem mojego malarstwa dojrzewała również świadomość prawdy o współczesnym świecie widzialnym, który jest jednocześnie światem pierwotnym w swych ponadczasowych wartościach. Z czasem nauczyłam się, jak sądzę, wyrażać tę prawdę językiem coraz bardziej uniwersalnym i syntetycznym. Pragnę dla swoich obrazów maksymalnej siły oddziaływania wydobywanej jednak nie poprzez improwizację, lecz w kontekście realizacji projektu. Tę dyscyplinę wyznaczają zasady rządzące naturą. W procesie twórczym fascynują mnie proporcje, równowaga i harmonia, czyli podstawowe prawdy w świecie duchowym. W moim przekonaniu linia, płaszczyzna i kolor przynależą do realizmu w równym stopniu co pejzaże, przedmioty i wizerunki, a abstrakcja staje się rzeczywistością na równi z namalowaną sceną rodzajową..."
Janina Wierusz Kowalska o swoim malarstwie
akryl, płótno
205 x 125 cm
sygn. p.d.: JWK [monogram wiązany]
na odwr. na płótnie: JANINA WIERUSZ KOWALSKA | SHELLS / MUSZLE | AKRYL NA PŁÓTNIE | 135 [sic!] x 205 cm. | 2015
"Mój dorobek artystyczny, to efekt wielu lat przemyśleń popartych intensywną pracą przygotowawczą. Wraz z powolnym dojrzewaniem mojego malarstwa dojrzewała również świadomość prawdy o współczesnym świecie widzialnym, który jest jednocześnie światem pierwotnym w swych ponadczasowych wartościach. Z czasem nauczyłam się, jak sądzę, wyrażać tę prawdę językiem coraz bardziej uniwersalnym i syntetycznym. Pragnę dla swoich obrazów maksymalnej siły oddziaływania wydobywanej jednak nie poprzez improwizację, lecz w kontekście realizacji projektu. Tę dyscyplinę wyznaczają zasady rządzące naturą. W procesie twórczym fascynują mnie proporcje, równowaga i harmonia, czyli podstawowe prawdy w świecie duchowym. W moim przekonaniu linia, płaszczyzna i kolor przynależą do realizmu w równym stopniu co pejzaże, przedmioty i wizerunki, a abstrakcja staje się rzeczywistością na równi z namalowaną sceną rodzajową..."
Janina Wierusz Kowalska o swoim malarstwie