Wystawiany: Wystawa monograficzna "Roman Kramsztyk 1885-1942" Żydowski Instytut Historyczny; Galeria Sztuki Współczesnej Zachęta, Warszawa 1997??Obraz reprodukowany i opisany: Katalog wystawy monograficznej "Roman Kramsztyk 1885-1942" Żydowski Instytut Historyczny; Galeria Sztuki Współczesnej Zachęta, Warszawa 1997, str. 192 poz. 97
Uczestniczył w Salonach paryskich: Jesiennym, Niezależnych i Tuileries; wystawiał w galeriach Druet, Zak, Des Beaux-Arts oraz na Salon de l'Art Francais Indépendant. W 1922 osiadł na stałe w Paryżu. W tym też roku został współzałożycielem warszawskigo stowarzyszenia Rytm reprezentującego w sztuce polskiej lat 1920. nurt klasycyzujący. Zginął w getcie warszawskim. Od 1918 komponował sceny figuralne, malował akty i portrety nawiązujące do tradycji sztuki muzealnej; wzorował się w nich na stylistycznych konwencjach malarstwa dojrzałego renesansu, manieryzmu i baroku.?
O swych "egzotycznych" portretach tak mówił artysta w wywiadzie prasowym: "Mieszkam stale w Paryżu. To bogactwo i różnolitość ras, jakie się tam spotyka na każdym kroku, musiało oddziałać na moją wyobraźnię swymi walorami czysto malarskimi ("Kur. Czerwony" 1926, nr 92 s. 2)
Olej, płótno;
81 x 65 cm
Sygn. l.d. Roman Kramsztyk
Wystawiany: Wystawa monograficzna "Roman Kramsztyk 1885-1942" Żydowski Instytut Historyczny; Galeria Sztuki Współczesnej Zachęta, Warszawa 1997??Obraz reprodukowany i opisany: Katalog wystawy monograficznej "Roman Kramsztyk 1885-1942" Żydowski Instytut Historyczny; Galeria Sztuki Współczesnej Zachęta, Warszawa 1997, str. 192 poz. 97
Uczestniczył w Salonach paryskich: Jesiennym, Niezależnych i Tuileries; wystawiał w galeriach Druet, Zak, Des Beaux-Arts oraz na Salon de l'Art Francais Indépendant. W 1922 osiadł na stałe w Paryżu. W tym też roku został współzałożycielem warszawskigo stowarzyszenia Rytm reprezentującego w sztuce polskiej lat 1920. nurt klasycyzujący. Zginął w getcie warszawskim. Od 1918 komponował sceny figuralne, malował akty i portrety nawiązujące do tradycji sztuki muzealnej; wzorował się w nich na stylistycznych konwencjach malarstwa dojrzałego renesansu, manieryzmu i baroku.?
O swych "egzotycznych" portretach tak mówił artysta w wywiadzie prasowym: "Mieszkam stale w Paryżu. To bogactwo i różnolitość ras, jakie się tam spotyka na każdym kroku, musiało oddziałać na moją wyobraźnię swymi walorami czysto malarskimi ("Kur. Czerwony" 1926, nr 92 s. 2)