Pochodzenie:
- kolekcja prywatna po 2000 r.
- kolekcja rodziny artysty
Obraz reprodukowany przed wojną w formie pocztówki.
Do pracy dołączona opinia Adama Konopackiego.Ulubionymi modelami Tetmajera, utrwalonymi na licznych obrazach, byli członkowie jego najbliższej rodziny, w tym sześcioro dzieci. Oferowana na aukcji praca przedstawia dwoje młodszych z nich, Marię Magdalenę (1899-1973) oraz Jana Kazimierza (1901-1920). Rodzeństwo ukazane zostało na tle skąpanej w wiosennym słońcu wiejskiej zagrody.
Obraz należy do serii prac, których tematem jest podkrakowska wieś Bronowice, jej codzienne życie, mieszkańcy oraz pejzaż. Artysta z dużą uwagą obserwował i utrwalał na płótnie złożoność i bogactwo wiejskiej rzeczywistości. Ilustrował nie tylko piękno obrzędów, beztroską zabawę, barwne stroje, ale również trud pracy na wsi, surowe warunki życia. Malując obraz zatytułowany „Motyw z Bronowic” Tetmajer użył charakterystycznych dla swojego stylu środków ekspresji, jak impastowe nakładanie farb, deformacja, wąski kadr, operowanie szerokimi plamami barw. Praca odzwierciedla również znaczenie, jakie artysta przykładał do efektów światła, budującego w znacznej mierze atmosferę przedstawienia, upodobanie do silnych jego kontrastów.
„Żywe, nasycone, zróżnicowane farby współtworzą mocne wrażenie wielobarwności słonecznego, wiosennego dnia. Kolorystyka zdominowana szeroką gamą odcieni brązu, oliwkowej zieleni, z których jasno odznaczają się intensywne w walorze dziecięce ubranka, twarze. Artysta osiągnął nasyconymi barwami, mocnymi kontrastami światłocienia silnie wyczuwalny efekt słonecznego dnia – dnia budzenia się natury/życia, której obraz, a także wizerunek małych dzieci, motyli, stają się symbolicznym przesłaniem.”
„Usytuowanie pary dzieci z prawej strony obrazu nadaje im specjalnego „ciężaru kompozycyjnego” – bez wątpienia skupia uwagę – stanowią główną treść dzieła. Inne partie obrazu, z ukośnymi liniami płotu, wozu, chałup, gałęzi biegnące „zygzakiem” kierują wzrok w dal wiejskiego domostwa i dopełniają opowieść malowidła.”
– fragmenty opinii Adama Konopackiego
olej, płótno, 54,5 × 70,5 cm
sygn. p. d.: WTetmajer
na odwrocie, na dolnej listwie krosna, nalepka wystawowa z odręcznie napisanym nazwiskiem, adresem i tytułem pracy
Pochodzenie:
- kolekcja prywatna po 2000 r.
- kolekcja rodziny artysty
Obraz reprodukowany przed wojną w formie pocztówki.
Do pracy dołączona opinia Adama Konopackiego.Ulubionymi modelami Tetmajera, utrwalonymi na licznych obrazach, byli członkowie jego najbliższej rodziny, w tym sześcioro dzieci. Oferowana na aukcji praca przedstawia dwoje młodszych z nich, Marię Magdalenę (1899-1973) oraz Jana Kazimierza (1901-1920). Rodzeństwo ukazane zostało na tle skąpanej w wiosennym słońcu wiejskiej zagrody.
Obraz należy do serii prac, których tematem jest podkrakowska wieś Bronowice, jej codzienne życie, mieszkańcy oraz pejzaż. Artysta z dużą uwagą obserwował i utrwalał na płótnie złożoność i bogactwo wiejskiej rzeczywistości. Ilustrował nie tylko piękno obrzędów, beztroską zabawę, barwne stroje, ale również trud pracy na wsi, surowe warunki życia. Malując obraz zatytułowany „Motyw z Bronowic” Tetmajer użył charakterystycznych dla swojego stylu środków ekspresji, jak impastowe nakładanie farb, deformacja, wąski kadr, operowanie szerokimi plamami barw. Praca odzwierciedla również znaczenie, jakie artysta przykładał do efektów światła, budującego w znacznej mierze atmosferę przedstawienia, upodobanie do silnych jego kontrastów.
„Żywe, nasycone, zróżnicowane farby współtworzą mocne wrażenie wielobarwności słonecznego, wiosennego dnia. Kolorystyka zdominowana szeroką gamą odcieni brązu, oliwkowej zieleni, z których jasno odznaczają się intensywne w walorze dziecięce ubranka, twarze. Artysta osiągnął nasyconymi barwami, mocnymi kontrastami światłocienia silnie wyczuwalny efekt słonecznego dnia – dnia budzenia się natury/życia, której obraz, a także wizerunek małych dzieci, motyli, stają się symbolicznym przesłaniem.”
„Usytuowanie pary dzieci z prawej strony obrazu nadaje im specjalnego „ciężaru kompozycyjnego” – bez wątpienia skupia uwagę – stanowią główną treść dzieła. Inne partie obrazu, z ukośnymi liniami płotu, wozu, chałup, gałęzi biegnące „zygzakiem” kierują wzrok w dal wiejskiego domostwa i dopełniają opowieść malowidła.”
– fragmenty opinii Adama Konopackiego