Jak pisano o Unierzyskim: "Gwiazda talentu zaświeciła mu u kolebki". Żył i działał w przełomowym okresie dla malarstwa polskiego, kiedy nowe prądy idące z zachodu zaczęły wypychać rodzimy akademizm. Pierwsze studia malarskie Unierzyski rozpoczął w Warszawie w Szkole Rysunkowej Wojciecha Gersona. W 1883 r. otrzymał stypendium Warszawskiego Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych i wyjechał do Rzymu, gdzie uczęszczał do "Scuola libera" istniejącej przy tamtejszej Akademii Sztuk Pięknych. Utrzymywał też stałe kontakty z przebywającą w Rzymie grupą artystów polskich. Właśnie wpływ sztuki włoskiej i arcydzieła malarstwa religijnego z jakimi się tam zetknął zdały się zaważyć na jego dalszej drodze artystycznej. Po powrocie do kraju w 1885 r. został jednym z najzdolniejszych uczniów (a potem zięciem) Jana Matejki w krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych. Nagrodzony za całokształt swej pracy złotym medalem, został powołany w skład jej profesorów. Będąc zamkniętym na nowe prądy malarskie docierające z zewnątrz, ze stanowiska tego się wycofał po latach sumiennej pracy. Sam jednak malarstwa nie zarzucił, pozostając wiernym jego akademicko-religijnemu nurtowi.
Unierzyski należy do nielicznych w Polsce przedstawicieli malarstwa religijnego. Tematykę swych obrazów poszerzał również o wątki symboliczne, fantastyczno-alegoryczne i mitologiczne, czego doskonałym przykładem jest prezentowane tutaj dzieło. Tytułowy mitologiczny Morfeusz jako jeden z trzech synów Hypnosa (Snu), zsyłał na ziemię marzenia senne o ludzkich kształtach. Przedstawiony w towarzystwie zasypiającej kobiety jest kwintesencją wykształconego na klasycznych wzorach włoskich stylu Unierzyskiego. Prostota formy, poprawny rysunek i nastrój spokoju stawiają artystę w szeregu najznakomitszych akademików polskich przełomu XIX i XX w.
Olej, płótno; 89 x 108 cm
Sygnowany l.d., datowany 1940
Na oryginalnej ramie napis: "ARS LONGA VITA BREVIS".
Jak pisano o Unierzyskim: "Gwiazda talentu zaświeciła mu u kolebki". Żył i działał w przełomowym okresie dla malarstwa polskiego, kiedy nowe prądy idące z zachodu zaczęły wypychać rodzimy akademizm. Pierwsze studia malarskie Unierzyski rozpoczął w Warszawie w Szkole Rysunkowej Wojciecha Gersona. W 1883 r. otrzymał stypendium Warszawskiego Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych i wyjechał do Rzymu, gdzie uczęszczał do "Scuola libera" istniejącej przy tamtejszej Akademii Sztuk Pięknych. Utrzymywał też stałe kontakty z przebywającą w Rzymie grupą artystów polskich. Właśnie wpływ sztuki włoskiej i arcydzieła malarstwa religijnego z jakimi się tam zetknął zdały się zaważyć na jego dalszej drodze artystycznej. Po powrocie do kraju w 1885 r. został jednym z najzdolniejszych uczniów (a potem zięciem) Jana Matejki w krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych. Nagrodzony za całokształt swej pracy złotym medalem, został powołany w skład jej profesorów. Będąc zamkniętym na nowe prądy malarskie docierające z zewnątrz, ze stanowiska tego się wycofał po latach sumiennej pracy. Sam jednak malarstwa nie zarzucił, pozostając wiernym jego akademicko-religijnemu nurtowi.
Unierzyski należy do nielicznych w Polsce przedstawicieli malarstwa religijnego. Tematykę swych obrazów poszerzał również o wątki symboliczne, fantastyczno-alegoryczne i mitologiczne, czego doskonałym przykładem jest prezentowane tutaj dzieło. Tytułowy mitologiczny Morfeusz jako jeden z trzech synów Hypnosa (Snu), zsyłał na ziemię marzenia senne o ludzkich kształtach. Przedstawiony w towarzystwie zasypiającej kobiety jest kwintesencją wykształconego na klasycznych wzorach włoskich stylu Unierzyskiego. Prostota formy, poprawny rysunek i nastrój spokoju stawiają artystę w szeregu najznakomitszych akademików polskich przełomu XIX i XX w.