Portrecik w owalu, przedstawiający Jana Leona Kozietulskiego (1778-1821), majora szwoleżerów Gwardii Cesarskiej Napoleona I. Podczas kompanii napoleońskiej w Hiszpanii w 1808 roku Kozietulski zasłynął jako dowódca brawurowej szarży w obozie Somosierra (30 XI 1808, w górach Guadarrama), którą rozgromił jego obrońców i tym samym otworzył wojskom francuskim drogę do Madrytu. Wyróżnił się także później, w bitwie z Austriakami pod Wagram ( VII 1809). Za zasługi militarne otrzymał od Cesarza oficerską gwiazdę Legii Honorowej (1810), tytuł barona cesarstwa Francuskiego (15. III. 1810), a także Order Połączenia (Ordre de la Reunion) nadawany nowym, a zasłużonym członkom Cesarstwa. Od księcia Józefa Poniatowskiego otrzymał zaś krzyż kawalerski orderu Virtuti Militari (26 XI 1810). Marian Brandys w swej książce Kozietulski i inni (Warszawa 1968) nakreślił niezwykle żywy i sugestywny jego wizerunek (w oparciu o zachowaną korespondencję do matki i ukochanej siostry Klementyny Walickiej), a także losów jego najbliższych przyjaciół.
Prezentowany obrazek najbliższy jest portretowi Kozietulskiego namalowanemu około 1820 roku lub nieco później, w zbiorach Muzeum Narodowego w Warszawie. Oba przedstawiają go bez nakrycia głowy, w granatowo-malinowym mundurze majora gwardii cesarskiej ozdobionym wspomnianymi orderami. Analogie nie są jednak tak bliskie, by uznać rzeczony obrazek za kopię muzealnego. Namalowany nieco naiwnie, opatrzony na odwrocie napisem: Jan Leon Kozietulski i oprawiony w ozdobnie malowane passe-partout sprawia wrażenie miniatury.
PORTRET JANA LEONA KOZIETULSKIEGO, kon. XIX lub XIX/XX w.
Olej, tektura; 17 x 13,6 cm
Sygnowany u dołu białą farbą: E. S.
Portrecik w owalu, przedstawiający Jana Leona Kozietulskiego (1778-1821), majora szwoleżerów Gwardii Cesarskiej Napoleona I. Podczas kompanii napoleońskiej w Hiszpanii w 1808 roku Kozietulski zasłynął jako dowódca brawurowej szarży w obozie Somosierra (30 XI 1808, w górach Guadarrama), którą rozgromił jego obrońców i tym samym otworzył wojskom francuskim drogę do Madrytu. Wyróżnił się także później, w bitwie z Austriakami pod Wagram ( VII 1809). Za zasługi militarne otrzymał od Cesarza oficerską gwiazdę Legii Honorowej (1810), tytuł barona cesarstwa Francuskiego (15. III. 1810), a także Order Połączenia (Ordre de la Reunion) nadawany nowym, a zasłużonym członkom Cesarstwa. Od księcia Józefa Poniatowskiego otrzymał zaś krzyż kawalerski orderu Virtuti Militari (26 XI 1810). Marian Brandys w swej książce Kozietulski i inni (Warszawa 1968) nakreślił niezwykle żywy i sugestywny jego wizerunek (w oparciu o zachowaną korespondencję do matki i ukochanej siostry Klementyny Walickiej), a także losów jego najbliższych przyjaciół.
Prezentowany obrazek najbliższy jest portretowi Kozietulskiego namalowanemu około 1820 roku lub nieco później, w zbiorach Muzeum Narodowego w Warszawie. Oba przedstawiają go bez nakrycia głowy, w granatowo-malinowym mundurze majora gwardii cesarskiej ozdobionym wspomnianymi orderami. Analogie nie są jednak tak bliskie, by uznać rzeczony obrazek za kopię muzealnego. Namalowany nieco naiwnie, opatrzony na odwrocie napisem: Jan Leon Kozietulski i oprawiony w ozdobnie malowane passe-partout sprawia wrażenie miniatury.