Na prezentowanym płótnie, na jaskrawym szafirze nocnego nieba przedstawione zostały Mojry, w scenie rodzajowej, zupełnie współczesnej. Oto za oknem, przy którym siedzą prządki, widnieją wieżowce wielkiego miasta ze specyficznym światłem ulic wijących się między nimi. Trzy kobiety, ubrane zgonie z modą lat osiemdziesiątych, zadbane, z włosami ułożonymi w fale, umalowane, sugerują spotkanie towarzyskie trzech przyjaciółek przy wieczornej herbacie. Jedyne zajęcie, jakim są pochłonięte przy rozmowie, sugeruje nam rzeczywiste ich pochodzenie. Za sprawą sugestii atrybutów, pozorna scena rodzajowa nabiera głębokiej symboliki.
Pierwotnie mojra było raczej pojęciem filozoficznym i oznaczało przeznaczenie i los człowieka oraz ogólne, nieubłagane prawa świata. Każda istota ludzka od narodzin miała swoją mojrę, określającą długość życia oraz szczęście i nieszczęścia jakie ją spotkają. Ta "indywidualna" mojra stanowiła część losu całego świata i w tym znaczeniu bezosobowa mojra była nieubłagana jak przeznaczenie. Mojra oznaczała prawa, których nawet bogowie nie mogli omijać, nie narażając porządku świata na niebezpieczeństwo. Z czasem wyobrażenie Mojry przyjęło postać pojedynczego bóstwa, które było personifikacją przeznaczenia człowieka, a później trzech sióstr - prządek losu człowieka, które mieszkały w pałacu w sąsiedztwie Olimpu czuwając nad życiem każdego człowieka. Przedstawiano je jako poważne niewiasty z kądzielą, wagą, nożycami lub zwojem papirusu, na którym pisały wyroki przeznaczenia.
Olej, płótno; 70 x 58,5 cm
Sygnowany p. d.: E Waniek 89
Na odwrocie napis: "Mojry" Klota, Lachesis, Aitropos | eug waniek 89
Na prezentowanym płótnie, na jaskrawym szafirze nocnego nieba przedstawione zostały Mojry, w scenie rodzajowej, zupełnie współczesnej. Oto za oknem, przy którym siedzą prządki, widnieją wieżowce wielkiego miasta ze specyficznym światłem ulic wijących się między nimi. Trzy kobiety, ubrane zgonie z modą lat osiemdziesiątych, zadbane, z włosami ułożonymi w fale, umalowane, sugerują spotkanie towarzyskie trzech przyjaciółek przy wieczornej herbacie. Jedyne zajęcie, jakim są pochłonięte przy rozmowie, sugeruje nam rzeczywiste ich pochodzenie. Za sprawą sugestii atrybutów, pozorna scena rodzajowa nabiera głębokiej symboliki.
Pierwotnie mojra było raczej pojęciem filozoficznym i oznaczało przeznaczenie i los człowieka oraz ogólne, nieubłagane prawa świata. Każda istota ludzka od narodzin miała swoją mojrę, określającą długość życia oraz szczęście i nieszczęścia jakie ją spotkają. Ta "indywidualna" mojra stanowiła część losu całego świata i w tym znaczeniu bezosobowa mojra była nieubłagana jak przeznaczenie. Mojra oznaczała prawa, których nawet bogowie nie mogli omijać, nie narażając porządku świata na niebezpieczeństwo. Z czasem wyobrażenie Mojry przyjęło postać pojedynczego bóstwa, które było personifikacją przeznaczenia człowieka, a później trzech sióstr - prządek losu człowieka, które mieszkały w pałacu w sąsiedztwie Olimpu czuwając nad życiem każdego człowieka. Przedstawiano je jako poważne niewiasty z kądzielą, wagą, nożycami lub zwojem papirusu, na którym pisały wyroki przeznaczenia.