Absowlent krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. W 1976 roku obronił dyplom na Wydziale Grafiki w pracowni prof. Mieczysława Wejmana. W pierwszych latach swojej działalności artystycznej interesował się przede wszystkim rysunkiem – wziął udział w kilku wystawach rysunku na śląsku. Podczas pracy w zespole Kazimierza Kutza, jako asystent scenografa, zetknął się pracami i projektami scenograficznymi Andrzeja Kreutza - Majewskiego. Bajkowe dzieła tego twórcy mocno wpłynęły na kształtowanie się twórczości wyobraźni malarskiej artysty. W 1981 roku Lipowczan wyemigrował z Polski – początkowo mieszkał w Szwecji, później w Australii. W Sydney, w amerykańskim studio Filmów Rysunkowych Hanna Barbera projektował sceny do filmów animowanych. Również na Antypodach zainteresował się malarstwem dawnych mistrzów – Hieronima Boscha, Petera Bruegela, Hansa Holbeina. W 2004 roku zdecydował się zająć wyłącznie malarstwem – określa swój styl jako „realizm surrealistyczno – fantastyczny”.
ołówek, kedka, papier, 29 x 21,5 cm w świetle passe-partout,
sygn. i dat. śr.d.: Nr 4 JALI 01/22
Absowlent krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. W 1976 roku obronił dyplom na Wydziale Grafiki w pracowni prof. Mieczysława Wejmana. W pierwszych latach swojej działalności artystycznej interesował się przede wszystkim rysunkiem – wziął udział w kilku wystawach rysunku na śląsku. Podczas pracy w zespole Kazimierza Kutza, jako asystent scenografa, zetknął się pracami i projektami scenograficznymi Andrzeja Kreutza - Majewskiego. Bajkowe dzieła tego twórcy mocno wpłynęły na kształtowanie się twórczości wyobraźni malarskiej artysty. W 1981 roku Lipowczan wyemigrował z Polski – początkowo mieszkał w Szwecji, później w Australii. W Sydney, w amerykańskim studio Filmów Rysunkowych Hanna Barbera projektował sceny do filmów animowanych. Również na Antypodach zainteresował się malarstwem dawnych mistrzów – Hieronima Boscha, Petera Bruegela, Hansa Holbeina. W 2004 roku zdecydował się zająć wyłącznie malarstwem – określa swój styl jako „realizm surrealistyczno – fantastyczny”.