Opinia prof. Andrzeja Ryszkiewicza: "Piękna rycina; przyjaźń artysty z Janem Rubczakiem i Konstantym Brandlem pozostawiła wyraźne ślady". Studiował w krakowskiej ASP u J. Pankiewicza (1913-1914). W 1919 r. osiadł w Paryżu, a następnie w 1959 r. w Aix en Provence. Uprawiał malarstwo, grafikę (akwaforta, drzeworyt i miedzioryt), rzeźbę, tworzył ekslibrisy i zajmował się typografią. Będąc też drukarzem-artystą, sam opracowywał swoje druki pod względem wystroju i układu. Był także kolekcjonerem. Prace w Muzeach Narodowych w Krakowie i Warszawie, Muzeum Historycznym w Sanoku (tam przekazał swoją spuściznę), w Bibliotece Polskiej w Paryżu, Muzeum w Grenoble we Francji.
miedzioryt i sucha igła, 10,3 x 13,8 cm,
na odwrocie napis ołówkiem "Prochaska-Paris-Polska"
Opinia prof. Andrzeja Ryszkiewicza: "Piękna rycina; przyjaźń artysty z Janem Rubczakiem i Konstantym Brandlem pozostawiła wyraźne ślady". Studiował w krakowskiej ASP u J. Pankiewicza (1913-1914). W 1919 r. osiadł w Paryżu, a następnie w 1959 r. w Aix en Provence. Uprawiał malarstwo, grafikę (akwaforta, drzeworyt i miedzioryt), rzeźbę, tworzył ekslibrisy i zajmował się typografią. Będąc też drukarzem-artystą, sam opracowywał swoje druki pod względem wystroju i układu. Był także kolekcjonerem. Prace w Muzeach Narodowych w Krakowie i Warszawie, Muzeum Historycznym w Sanoku (tam przekazał swoją spuściznę), w Bibliotece Polskiej w Paryżu, Muzeum w Grenoble we Francji.