Alfons Karpiński rozpoczął naukę malarstwa w latach 1891-99 w Szkole Sztuk Pięknych w Krakowie u Floriana Cynka, Izydora Jabłońskiego, Władysława Łuszczkiewicza i Leona Wyczółkowskiego. W roku 1903 studiował u Antona Abégo w Monachium, a w latach 1904-07 u Kazimierza Pochwalskiego w Wiedniu. Edukację uzupełniał w Paryżu w Académie Willi (1908-12) i Colarossi (1922). Po studiach zamieszkał w Krakowie. Stąd podróżował do Włoch, Paryża, Londynu. W czasie I wojny światowej służył w wojsku austriackim. Uczestniczył regularnie w wystawach w kraju i za granicą (m.in. w Stanach Zjednoczonych). Należał do Towarzystwa Artystów Polskich Sztuka oraz do wiedeńskiej Secesji. W latach 1918-27 był wiceprezesem Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych. Malował bardzo dużo, początkowo sceny rodzajowe, widoki miejskie i portrety kobiece, które przyniosły mu dużą popularność. Od lat 20-tych jego twórczość zdominowały niezliczone martwe natury o pastelowych barwach i nieco zamglonym, stłumionym świetle.
Olej, tektura; 42 x 100 cm
Sygnowany przy prawej krawędzi poniżej poziomej osi obrazu: A. Karpiński
Alfons Karpiński rozpoczął naukę malarstwa w latach 1891-99 w Szkole Sztuk Pięknych w Krakowie u Floriana Cynka, Izydora Jabłońskiego, Władysława Łuszczkiewicza i Leona Wyczółkowskiego. W roku 1903 studiował u Antona Abégo w Monachium, a w latach 1904-07 u Kazimierza Pochwalskiego w Wiedniu. Edukację uzupełniał w Paryżu w Académie Willi (1908-12) i Colarossi (1922). Po studiach zamieszkał w Krakowie. Stąd podróżował do Włoch, Paryża, Londynu. W czasie I wojny światowej służył w wojsku austriackim. Uczestniczył regularnie w wystawach w kraju i za granicą (m.in. w Stanach Zjednoczonych). Należał do Towarzystwa Artystów Polskich Sztuka oraz do wiedeńskiej Secesji. W latach 1918-27 był wiceprezesem Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych. Malował bardzo dużo, początkowo sceny rodzajowe, widoki miejskie i portrety kobiece, które przyniosły mu dużą popularność. Od lat 20-tych jego twórczość zdominowały niezliczone martwe natury o pastelowych barwach i nieco zamglonym, stłumionym świetle.