Bibliografia: Władysława Jaworska, Tadeusz Makowski, życie i twórczość, Wrocław 1964, Katalog obrazów olejnych Tadeusza Makowskiego, poz. 126; Malarstwo polskie w kolekcji Ewy i Wojciecha Fibaków, Muzeum Narodowe, Warszawa 1992, s. 111, repr.; Polski Paryż. Od Michałowskiego do Lebensteina, malarstwo polskie w kolekcji Wojciecha Fibaka, Muzeum Historyczne, Stary Ratusz, Wrocław 1998, poz. i repr. s. 37 (wystawa powtórzona w Łodzi)
We wrześniu 1913 r., po powrocie z wakacji, Tadeusz Makowski zanotował w prowadzonym od grudnia 1912 r. pamiętniku: "Dni całe spędzam w pracowni. W pojęciu formy i materii ciągle zachodzą zmiany. Oddalam się od moich prac poprzednich. Zaczynam jedną stronę opanowywać, mianowicie zdolność odtwarzania materii. W ogóle całe moje życie wewnętrzne zabiera mi myśl o malarstwie. Mam wiele trudności i to pochłania mój czas. Brak mi ciągle równowagi między formą, jej rozmieszczeniem, czyli kompozycją, a materią barwy. [...] Często wracam do mych martwych natur, które mi pozwalają swobodnie myśleć i wyszukiwać kształty, ich plastyczny wygląd i możliwość przedstawienia na płótnie. Trudno wykreślić tak kształt figury, by zadawalniał stronę plastyczną. Powracam znowu do realizmu. Przedstawienie powierzchni drzewa obok szkła błyszczącego, obok soczystego owocu, z zachowaniem różnic materii, wymaga różnych sposobów użycia tej samej farby". Dwa miesiące pó¼niej powtórzył: "Maluję małe studia, przeważnie martwe natury, owoce. Zajmuje mnie materia i różne tajemnice jej wydobywania. Więcej żywe stąd kształty i głębsze pojęcie obrazu". Jak możemy wnieść z przytoczonych uwag, Makowski traktował malowanie martwych natur nie tylko jako samodzielny temat plastyczny, ale jako ćwiczenie wyostrzające oko i zmysł kompozycyjny, usprawniające umiejętności techniczne malarza. Obraz Martwa natura z kieliszkiem i jabłkami należy do wczesnych prac malarza, powstałych pod wpływem malarstwa Władysława Ślewińskiego, malarza o pokolenie starszego, którego Makowski podziwiał i z którym się przyja¼nił. Po wybuchu I wojny światowej, artysta jako obywatel obcego państwa, był przymusowo wysiedlony z Paryża. Okres od 1 września 1914 do kwietnia 1915 roku mieszkał w Bretanii, w domu Ślewińskich w Dolëan. Zapewne wtedy namalował prezentowaną martwą naturę. Według katalogu prac artysty sporządzonym przez Władysławę Jaworską w 1964 roku w latach sześćdziesiątych obraz należał do Jerzego Goreckiego (ur. 1904 r.), prawnuka poety Adama Mickiewicza. Makowski był zaprzyja¼niony z paryskim domem Ludwika i Marii Goreckich, spędzał tam często wolny czas i opiekował się ich synem Jerzym, chłopcem młodszym od malarza o dwadzieścia sześć lat. W życiu dorosłym Jerzy Gorecki został lekarzem, zawsze darzył malarza wielką atencją i jako malarza i jako człowieka. Następnym właścicielem obrazu był Zbigniew M. Legutko w New Jersey, Barbara Johnson-Piasecka w Princeton, New Jersey, a w 18981 r. zakupiono go do kolekcji Ewy i Wojciecha Fibaków.
Tadeusz Makowski jest jednym z najwybitniejszych artystów polskich 1 połowy XX w. Był malarzem, grafikiem i rysownikiem. W latach 1903- 08 uczył się w Akademii krakowskiej u J. Unierzyskiego, J. Mehoffera i J. Stanisławskiego; jednocześnie studiował filologię na Uniwersytecie Jagiellońskim. W roku 1908, przez Monachium, wyjechał do Paryża, gdzie zamieszkał na stałe. Stamtąd wyjeżdżał na letnie sezony do Bretanii, Owernii oraz na południe Francji. Odbył też podróż artystyczną do Holandii i Belgii (1921 r.). W Paryżu przyja¼nił się z wieloma znakomitymi malarzami, pisarzami oraz marszandami. Utrzymywał żywe kontakty z artystami polskimi przebywającymi we Francji i był prezesem paryskiego "Towarzystwa Artystów Polskich". Swoje prace wystawiał w kraju - w Krakowie i Warszawie (od 1907 r.) i Lwowie (1910 r.) oraz za granicą: w Paryżu, Barcelonie, Wiedniu, Budapeszcie i Amsterdamie. Malował kompozycje figuralne, pejzaże, martwe natury i portrety, zwłaszcza dzieci. Eksperymentując z malarstwem kubistycznym, wypracował swój indywidualny styl. Formą, kolorem i światłem, a także pewną deformacją budował pełne liryzmu, choć czasami niepozbawione pewnej ironii czy drwiny, kompozycje malarskie.
olej/płótno dublowane 38 x 46 cm
sygnowany l. d.: `Makowski`
Bibliografia: Władysława Jaworska, Tadeusz Makowski, życie i twórczość, Wrocław 1964, Katalog obrazów olejnych Tadeusza Makowskiego, poz. 126; Malarstwo polskie w kolekcji Ewy i Wojciecha Fibaków, Muzeum Narodowe, Warszawa 1992, s. 111, repr.; Polski Paryż. Od Michałowskiego do Lebensteina, malarstwo polskie w kolekcji Wojciecha Fibaka, Muzeum Historyczne, Stary Ratusz, Wrocław 1998, poz. i repr. s. 37 (wystawa powtórzona w Łodzi)
We wrześniu 1913 r., po powrocie z wakacji, Tadeusz Makowski zanotował w prowadzonym od grudnia 1912 r. pamiętniku: "Dni całe spędzam w pracowni. W pojęciu formy i materii ciągle zachodzą zmiany. Oddalam się od moich prac poprzednich. Zaczynam jedną stronę opanowywać, mianowicie zdolność odtwarzania materii. W ogóle całe moje życie wewnętrzne zabiera mi myśl o malarstwie. Mam wiele trudności i to pochłania mój czas. Brak mi ciągle równowagi między formą, jej rozmieszczeniem, czyli kompozycją, a materią barwy. [...] Często wracam do mych martwych natur, które mi pozwalają swobodnie myśleć i wyszukiwać kształty, ich plastyczny wygląd i możliwość przedstawienia na płótnie. Trudno wykreślić tak kształt figury, by zadawalniał stronę plastyczną. Powracam znowu do realizmu. Przedstawienie powierzchni drzewa obok szkła błyszczącego, obok soczystego owocu, z zachowaniem różnic materii, wymaga różnych sposobów użycia tej samej farby". Dwa miesiące pó¼niej powtórzył: "Maluję małe studia, przeważnie martwe natury, owoce. Zajmuje mnie materia i różne tajemnice jej wydobywania. Więcej żywe stąd kształty i głębsze pojęcie obrazu". Jak możemy wnieść z przytoczonych uwag, Makowski traktował malowanie martwych natur nie tylko jako samodzielny temat plastyczny, ale jako ćwiczenie wyostrzające oko i zmysł kompozycyjny, usprawniające umiejętności techniczne malarza. Obraz Martwa natura z kieliszkiem i jabłkami należy do wczesnych prac malarza, powstałych pod wpływem malarstwa Władysława Ślewińskiego, malarza o pokolenie starszego, którego Makowski podziwiał i z którym się przyja¼nił. Po wybuchu I wojny światowej, artysta jako obywatel obcego państwa, był przymusowo wysiedlony z Paryża. Okres od 1 września 1914 do kwietnia 1915 roku mieszkał w Bretanii, w domu Ślewińskich w Dolëan. Zapewne wtedy namalował prezentowaną martwą naturę. Według katalogu prac artysty sporządzonym przez Władysławę Jaworską w 1964 roku w latach sześćdziesiątych obraz należał do Jerzego Goreckiego (ur. 1904 r.), prawnuka poety Adama Mickiewicza. Makowski był zaprzyja¼niony z paryskim domem Ludwika i Marii Goreckich, spędzał tam często wolny czas i opiekował się ich synem Jerzym, chłopcem młodszym od malarza o dwadzieścia sześć lat. W życiu dorosłym Jerzy Gorecki został lekarzem, zawsze darzył malarza wielką atencją i jako malarza i jako człowieka. Następnym właścicielem obrazu był Zbigniew M. Legutko w New Jersey, Barbara Johnson-Piasecka w Princeton, New Jersey, a w 18981 r. zakupiono go do kolekcji Ewy i Wojciecha Fibaków.
Tadeusz Makowski jest jednym z najwybitniejszych artystów polskich 1 połowy XX w. Był malarzem, grafikiem i rysownikiem. W latach 1903- 08 uczył się w Akademii krakowskiej u J. Unierzyskiego, J. Mehoffera i J. Stanisławskiego; jednocześnie studiował filologię na Uniwersytecie Jagiellońskim. W roku 1908, przez Monachium, wyjechał do Paryża, gdzie zamieszkał na stałe. Stamtąd wyjeżdżał na letnie sezony do Bretanii, Owernii oraz na południe Francji. Odbył też podróż artystyczną do Holandii i Belgii (1921 r.). W Paryżu przyja¼nił się z wieloma znakomitymi malarzami, pisarzami oraz marszandami. Utrzymywał żywe kontakty z artystami polskimi przebywającymi we Francji i był prezesem paryskiego "Towarzystwa Artystów Polskich". Swoje prace wystawiał w kraju - w Krakowie i Warszawie (od 1907 r.) i Lwowie (1910 r.) oraz za granicą: w Paryżu, Barcelonie, Wiedniu, Budapeszcie i Amsterdamie. Malował kompozycje figuralne, pejzaże, martwe natury i portrety, zwłaszcza dzieci. Eksperymentując z malarstwem kubistycznym, wypracował swój indywidualny styl. Formą, kolorem i światłem, a także pewną deformacją budował pełne liryzmu, choć czasami niepozbawione pewnej ironii czy drwiny, kompozycje malarskie.