Studiował na łódzkiej PWSSP gdzie był uczniem W. Strzemińskiego. Początkowo w swym malarstwie nawiązywał do impresjonizmu. W końcu lat 1950. zainteresował się malarstwem abstrakcyjnym adorując sztukę Malewicza i Mondriana. Własny styl oparł na lakoniczności środków artystycznego wyrazu przeciwstawiając ascetycznie potraktowanym, niemal pustym płaszczyznom płótna syntetycznie ujęte elementy brył geometrycznych. To malarstwo ciche, stonowane, kontemplacyjne. Natomiast prezentowany obraz pochodzi z wczesnej fazy twórczości artysty, kiedy w młodzieńczym buncie przeciwko swemu mistrzowi włączył się w nurt szeroko rozumianego postimpresjonizmu. Świadczą o tym dwie zasadnicze cechy prezentowanej kompozycji -akcentowanie wartości luministycznych i fakturalnych obrazu. Tytuł obrazu, nieistotny, podobnie jak nieistotny jest jego temat, wprowadza nutę humoru.
olej, płótno, 61 x 50,3
sygn. ołówkiem p. d.: Fijałkowski
Studiował na łódzkiej PWSSP gdzie był uczniem W. Strzemińskiego. Początkowo w swym malarstwie nawiązywał do impresjonizmu. W końcu lat 1950. zainteresował się malarstwem abstrakcyjnym adorując sztukę Malewicza i Mondriana. Własny styl oparł na lakoniczności środków artystycznego wyrazu przeciwstawiając ascetycznie potraktowanym, niemal pustym płaszczyznom płótna syntetycznie ujęte elementy brył geometrycznych. To malarstwo ciche, stonowane, kontemplacyjne. Natomiast prezentowany obraz pochodzi z wczesnej fazy twórczości artysty, kiedy w młodzieńczym buncie przeciwko swemu mistrzowi włączył się w nurt szeroko rozumianego postimpresjonizmu. Świadczą o tym dwie zasadnicze cechy prezentowanej kompozycji -akcentowanie wartości luministycznych i fakturalnych obrazu. Tytuł obrazu, nieistotny, podobnie jak nieistotny jest jego temat, wprowadza nutę humoru.