W początkowej fazie twórczość Menkesa bliska była estetyce fowizmu. Z czasem ekspresja jego obrazów pogłębiła się. Artysta zaczął budować formy wyłącznie plamą barwną, nakładając farbę szybko i spontanicznie. Prezentowana martwa natura z wizerunkiem kobiety zakomponowana została w pracowni artysty, by przywołać z pamięci obrazy mistrzów baroku. Najistotniejszy dla kompozycji staje się pełen napięcia dialog pomiędzy pierwszoplanową wiązanką kwiatów, akordeonem i wiszącym na ścianie portretem kobiety, prawdopodobnie żony artysty - Stanisławy. Jak zwykle w obrazach Menkesa należących do dojrzałej fazy jego sztuki, energicznie poprowadzony, mocny, czarny kontur określający przedmioty zderzony jest z tonami srebrzystej, zmąconej szarościami bieli.
olej, płótno
46 x 81 cm
sygn. p.d. Menkes
W początkowej fazie twórczość Menkesa bliska była estetyce fowizmu. Z czasem ekspresja jego obrazów pogłębiła się. Artysta zaczął budować formy wyłącznie plamą barwną, nakładając farbę szybko i spontanicznie. Prezentowana martwa natura z wizerunkiem kobiety zakomponowana została w pracowni artysty, by przywołać z pamięci obrazy mistrzów baroku. Najistotniejszy dla kompozycji staje się pełen napięcia dialog pomiędzy pierwszoplanową wiązanką kwiatów, akordeonem i wiszącym na ścianie portretem kobiety, prawdopodobnie żony artysty - Stanisławy. Jak zwykle w obrazach Menkesa należących do dojrzałej fazy jego sztuki, energicznie poprowadzony, mocny, czarny kontur określający przedmioty zderzony jest z tonami srebrzystej, zmąconej szarościami bieli.