W latach 1935 - 39 studiował w warszawskiej ASP pod kierunkiem profesorów Felicjana Szczęsnego Kowarskiego i Leonarda Pękalskiego. Lata wojny i okupacji przeżył w Warszawie w bardzo trudnych warunkach pracy i konspiracji. Ratował przed całkowitym zniszczeniem zabytkowe wnętrza warszawskiej Starówki. W jego pracowni na Mazowieckiej odbywały się spotkania redakcyjne Biura Informacji i Propagandy AK. W pracowni na Mazowieckiej powstał pierwszy, legendarny już plakat powstańczy "Do broni" wykonany przez Mieczysława Jurgiewicza i Edmunda Burke. Bierze udział w powstaniu warszawskim. Po wojnie rozpoczyna prace przy rekonstrukcji i projektowaniu polichromii staromiejskich kamieniczek. Pozostaje jednak, przez cały czas pracy pedagogicznej i konserwatorskiej, malarzem sztalugowym. Maluje fantazyjne kompozycje,pełne koloru i ekspresji, maluje z natury, tworzy portrety. O swoim malarstwie mówił: "Jest to moje malarstwo chyba w jakiejś opozycji do lansowanego antymalarstwa, obnażania brzydoty i pesymizmu (dla mnie świat jest piękny), do anarchistycznych idei burzenia. Jest raczej afirmacją jego uroków. Jest wyrazem podglądania rzeczy ciekawych, z życzliwością i pogodą optymisty, może nawet zapóźnionego, niepoprawnego romantyka"
Olej, płótno; 61 x 92 cm
Sygnowany l.d.: eburke; sygnowany i opisany na odwrocie
W latach 1935 - 39 studiował w warszawskiej ASP pod kierunkiem profesorów Felicjana Szczęsnego Kowarskiego i Leonarda Pękalskiego. Lata wojny i okupacji przeżył w Warszawie w bardzo trudnych warunkach pracy i konspiracji. Ratował przed całkowitym zniszczeniem zabytkowe wnętrza warszawskiej Starówki. W jego pracowni na Mazowieckiej odbywały się spotkania redakcyjne Biura Informacji i Propagandy AK. W pracowni na Mazowieckiej powstał pierwszy, legendarny już plakat powstańczy "Do broni" wykonany przez Mieczysława Jurgiewicza i Edmunda Burke. Bierze udział w powstaniu warszawskim. Po wojnie rozpoczyna prace przy rekonstrukcji i projektowaniu polichromii staromiejskich kamieniczek. Pozostaje jednak, przez cały czas pracy pedagogicznej i konserwatorskiej, malarzem sztalugowym. Maluje fantazyjne kompozycje,pełne koloru i ekspresji, maluje z natury, tworzy portrety. O swoim malarstwie mówił: "Jest to moje malarstwo chyba w jakiejś opozycji do lansowanego antymalarstwa, obnażania brzydoty i pesymizmu (dla mnie świat jest piękny), do anarchistycznych idei burzenia. Jest raczej afirmacją jego uroków. Jest wyrazem podglądania rzeczy ciekawych, z życzliwością i pogodą optymisty, może nawet zapóźnionego, niepoprawnego romantyka"