Ekspertyza dr Waldemara Odorowskiego:
"Wybitne wartości malarskie obrazu świadczą nie tylko o umiejętnościach jego twórcy, ale też o jego wielkiej kulturze artystycznej. Obraz jest świadomym nawiązaniem do dzieł holenderskich twórców martwych natur XVII wieku (Claesz, Heda), a bardziej jeszcze do twórczości Jeana Baptiste Simeone Chardina. Nie ma w tym jednak nic z naśladownictwa, raczej kontynuacja, własna wersja klasycznego motywu w dialogu z dawnymi mistrzami.Tak pojętego dialogu z tradycją wielkiego malarstwa europejskiego XVI-XVIII wieku nauczał swoich studentów prof. Tadeusz Pruszkowski i to pośród nich należy szukać autora (?). Był nim, bez wątpienia Jan Wydra. Obraz był sygnowany (dziś sygnatura jest nieczytelna), ale na Jana Wydrę wskazuje wprost napis na odwrocie płótna (?).Nie można wykluczyć, że jest to napis odautorski (?).

Obraz Martwa natura Jana Wydry jest jego dziełem dotąd nieznanym, niewystawianym i niepublikowanym. Wbrew napisowi na odwrocie płótna powstał najprawdopodobniej nieco wcześniej niż sugeruje zamieszczona tam data "32". Być może, ta data pojawiła się w związku z III wystawą Bractwa św. Łukasza w gmachu Zachęty w Warszawie w styczniu 1932 r. Na wystawie tej Wydra pokazał m.in. dwie martwe natury (?). Być może jedną z nich był przedmiotowy obraz, tym bardziej, że w twórczości Wydry martwe natury są dość rzadkie. Dziś znane są tylko dwie (?).

Martwa natura, jak wskazują jej właściwości malarskie, powstała zapewne pod koniec studiów lub niedługo potem, a więc w latach 1927-1929" (z ekspertyzy).

14
Jan WYDRA (1902 Ciecierzyn k. Lublina - 1937 Otwock)

MARTWA NATURA, 1927-1929

olej na płótnie, 30 x 41,5 cm,
na odwrocie "Jan Wydra /martwa natura`32" (ręką artysty?)

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

Ekspertyza dr Waldemara Odorowskiego:
"Wybitne wartości malarskie obrazu świadczą nie tylko o umiejętnościach jego twórcy, ale też o jego wielkiej kulturze artystycznej. Obraz jest świadomym nawiązaniem do dzieł holenderskich twórców martwych natur XVII wieku (Claesz, Heda), a bardziej jeszcze do twórczości Jeana Baptiste Simeone Chardina. Nie ma w tym jednak nic z naśladownictwa, raczej kontynuacja, własna wersja klasycznego motywu w dialogu z dawnymi mistrzami.Tak pojętego dialogu z tradycją wielkiego malarstwa europejskiego XVI-XVIII wieku nauczał swoich studentów prof. Tadeusz Pruszkowski i to pośród nich należy szukać autora (?). Był nim, bez wątpienia Jan Wydra. Obraz był sygnowany (dziś sygnatura jest nieczytelna), ale na Jana Wydrę wskazuje wprost napis na odwrocie płótna (?).Nie można wykluczyć, że jest to napis odautorski (?).

Obraz Martwa natura Jana Wydry jest jego dziełem dotąd nieznanym, niewystawianym i niepublikowanym. Wbrew napisowi na odwrocie płótna powstał najprawdopodobniej nieco wcześniej niż sugeruje zamieszczona tam data "32". Być może, ta data pojawiła się w związku z III wystawą Bractwa św. Łukasza w gmachu Zachęty w Warszawie w styczniu 1932 r. Na wystawie tej Wydra pokazał m.in. dwie martwe natury (?). Być może jedną z nich był przedmiotowy obraz, tym bardziej, że w twórczości Wydry martwe natury są dość rzadkie. Dziś znane są tylko dwie (?).

Martwa natura, jak wskazują jej właściwości malarskie, powstała zapewne pod koniec studiów lub niedługo potem, a więc w latach 1927-1929" (z ekspertyzy).