„Mała niedźwiedzica” Gila stoi na tylnych łapach. Instalacja site specific precyzyjnie wpisuje się w miejsce. Artysta, operując światłem i cieniem, powoduje iluzję, że jego rzeźba ożywa i dosłownie przed momentem zostawiła ślady pazurów na ścianach. A jej ludzko-niedźwiedzi profil budzi szczególną empatię. W klatce znalazły się jeszcze kajdany i romskie talizmany. Krzysztof Gil połączył w swojej instalacji wątki kultury romskiej i niedźwiednictwa. Nie bez kozery ta tradycyjna romska profesja wykształciła się na terenach obecnej Rumunii. Warto pamiętać, że Romowie pozostawali tam niewolnikami przez blisko 500 lat. Niedźwiedzie natomiast były wykorzystywane do zapewniania rozrywki i w pewnym sensie dzieliły los Romów. Wyspecjalizowani romscy treserzy Usari stali się częścią gildii lăutarów, którzy zajmowali się muzykowaniem, magią i właśnie tresurą niedźwiedzi. Jej metody były bardzo brutalne, choć zwierzęta czasem traktowano jak członków rodziny i nawet podobnie opłakiwano. Do dziś 30 listopada upamiętnia się w Rumunii dzień wyzwolenia romskich niedźwiedzi (rum. Ziua Romilor Ursari – dzień romskich niedźwiedzi, od 1940), za: Calendarul evenimentelor minorităţii rome. Po Wiośnie Ludów wyzwoleńcy ze swoimi niedźwiedziami trafili na Bałkany i do Europy Zachodniej. Na terenach I Rzeczypospolitej w XVII i XVIII stuleciu arystokraci utrzymywali ośrodki niedźwiednictwa: w Klewaniu, Siermieżewie, Kiejdanach, Romanowie. Jednak najsławniejszym miejscem romskiej tresury była Akademia Smorgońska. Ten wspólny los ludzkich i nie-ludzkich niewolników najbardziej dojmująco odczuwali bywalcy Złotej Wyspy.
Monika Weychert
„Mała Niedźwiedzica” to instalacja site-specific Krzysztofa Gila, stworzona na potrzeby wystawy „Złota Wyspa”, zrealizowanej na terenie dawnych wybiegów dla niedźwiedzi brunatnych w warszawskim Parku Praskim. Ekspozycji, której kuratorką była Joanna Kordjak, towarzyszył bogaty program wydarzeń edukacyjnych i artystycznych. Wystawa powstała w ramach współpracy Miejskiego Ogrodu Zoologicznego, Zachęty – Narodowej Galerii Sztuki oraz Muzeum Warszawskiej Pragi. W kontekście aukcji rzeźba została zestawiona z pracą na papierze, która tematycznie nawiązuje do „Małej Niedźwiedzicy”, podkreślając wielowymiarowość refleksji nad losem zwierząt.
gips, papier mâché, 72 x 30 x 26 cm
litografia/papier, 56 x 80 cm
sygnowany, datowany i opisany ołówkiem u dołu: '1/4 2013 "Andro Foros" Krzysztof Gil'
ed. 1/4
„Mała niedźwiedzica” Gila stoi na tylnych łapach. Instalacja site specific precyzyjnie wpisuje się w miejsce. Artysta, operując światłem i cieniem, powoduje iluzję, że jego rzeźba ożywa i dosłownie przed momentem zostawiła ślady pazurów na ścianach. A jej ludzko-niedźwiedzi profil budzi szczególną empatię. W klatce znalazły się jeszcze kajdany i romskie talizmany. Krzysztof Gil połączył w swojej instalacji wątki kultury romskiej i niedźwiednictwa. Nie bez kozery ta tradycyjna romska profesja wykształciła się na terenach obecnej Rumunii. Warto pamiętać, że Romowie pozostawali tam niewolnikami przez blisko 500 lat. Niedźwiedzie natomiast były wykorzystywane do zapewniania rozrywki i w pewnym sensie dzieliły los Romów. Wyspecjalizowani romscy treserzy Usari stali się częścią gildii lăutarów, którzy zajmowali się muzykowaniem, magią i właśnie tresurą niedźwiedzi. Jej metody były bardzo brutalne, choć zwierzęta czasem traktowano jak członków rodziny i nawet podobnie opłakiwano. Do dziś 30 listopada upamiętnia się w Rumunii dzień wyzwolenia romskich niedźwiedzi (rum. Ziua Romilor Ursari – dzień romskich niedźwiedzi, od 1940), za: Calendarul evenimentelor minorităţii rome. Po Wiośnie Ludów wyzwoleńcy ze swoimi niedźwiedziami trafili na Bałkany i do Europy Zachodniej. Na terenach I Rzeczypospolitej w XVII i XVIII stuleciu arystokraci utrzymywali ośrodki niedźwiednictwa: w Klewaniu, Siermieżewie, Kiejdanach, Romanowie. Jednak najsławniejszym miejscem romskiej tresury była Akademia Smorgońska. Ten wspólny los ludzkich i nie-ludzkich niewolników najbardziej dojmująco odczuwali bywalcy Złotej Wyspy.
Monika Weychert
„Mała Niedźwiedzica” to instalacja site-specific Krzysztofa Gila, stworzona na potrzeby wystawy „Złota Wyspa”, zrealizowanej na terenie dawnych wybiegów dla niedźwiedzi brunatnych w warszawskim Parku Praskim. Ekspozycji, której kuratorką była Joanna Kordjak, towarzyszył bogaty program wydarzeń edukacyjnych i artystycznych. Wystawa powstała w ramach współpracy Miejskiego Ogrodu Zoologicznego, Zachęty – Narodowej Galerii Sztuki oraz Muzeum Warszawskiej Pragi. W kontekście aukcji rzeźba została zestawiona z pracą na papierze, która tematycznie nawiązuje do „Małej Niedźwiedzicy”, podkreślając wielowymiarowość refleksji nad losem zwierząt.