Ukończyła studia na Wydziale Malarstwa ASP w Warszawie, dyplom w pracowni Tadeusza Dominika (1980). W latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych malowała akrylami na klejonych gazetowych papierach ekspresyjne portrety w monumentalnej skali. Portretowała najczęściej artystów, przemalowując z fotografii ich twarze w dużym zbliżeniu. Jej późniejszą inspiracją stało się rękodzieło artystyczne, różnego rodzaju tekstylia; w efekcie powstały obrazy-dywany i obrazy-hafty. W 2000 roku prezentowała obrazy inspirowane wschodnimi dywanami w Zachęcie na wystawie indywidualnej. Brała udział w wielu wystawach zbiorowych i indywidualnych w Polsce i za granicą, a jej prace znajdują się w kolekcjach m.in. Galerii Studio i Galerii Zachęta w Warszawie, Muzeum IIany Goor w Jafie oraz kolekcji Marty Tarabuły w Krakowie.
Olga Wolniak, podnosząc szczegół dywanu lub haftu do rangi obrazu proponuje nam zatrzymanie się na tym, czego często nie dostrzegamy. Pokazuje jak ważny jest każdy fragment, każda część z tego, co razem buduje całość. "Postanowiłam uwiecznić z pozoru błahą pracę rąk kobiet – mówi sama artystka - nie tylko z powodu wielkiej urody ich wyrobów. Chciałabym podnieść ich trud do wyższej rangi - rangi obrazu. Powtarzając wątki dywanów, zaczęłam się zastanawiać nad ich znaczeniem. Okazało się, że można w nich odnaleźć głębsze, uniwersalne znaczenie. Tak głęboko wsiąkły w kulturę, że na co dzień ich nie zauważamy".
olej/płótno, 100 x 130 cm
sygnowany, datowany i opisany na odwrocie: " MAKE LOVE NOT WAR" 2022 |OL/PŁ | 100 x 130 cm
Ukończyła studia na Wydziale Malarstwa ASP w Warszawie, dyplom w pracowni Tadeusza Dominika (1980). W latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych malowała akrylami na klejonych gazetowych papierach ekspresyjne portrety w monumentalnej skali. Portretowała najczęściej artystów, przemalowując z fotografii ich twarze w dużym zbliżeniu. Jej późniejszą inspiracją stało się rękodzieło artystyczne, różnego rodzaju tekstylia; w efekcie powstały obrazy-dywany i obrazy-hafty. W 2000 roku prezentowała obrazy inspirowane wschodnimi dywanami w Zachęcie na wystawie indywidualnej. Brała udział w wielu wystawach zbiorowych i indywidualnych w Polsce i za granicą, a jej prace znajdują się w kolekcjach m.in. Galerii Studio i Galerii Zachęta w Warszawie, Muzeum IIany Goor w Jafie oraz kolekcji Marty Tarabuły w Krakowie.
Olga Wolniak, podnosząc szczegół dywanu lub haftu do rangi obrazu proponuje nam zatrzymanie się na tym, czego często nie dostrzegamy. Pokazuje jak ważny jest każdy fragment, każda część z tego, co razem buduje całość. "Postanowiłam uwiecznić z pozoru błahą pracę rąk kobiet – mówi sama artystka - nie tylko z powodu wielkiej urody ich wyrobów. Chciałabym podnieść ich trud do wyższej rangi - rangi obrazu. Powtarzając wątki dywanów, zaczęłam się zastanawiać nad ich znaczeniem. Okazało się, że można w nich odnaleźć głębsze, uniwersalne znaczenie. Tak głęboko wsiąkły w kulturę, że na co dzień ich nie zauważamy".