Wyczółkowski nazywany ojcem nowoczesnej litografii polskiej opublikował tekę "Lublin" w latach 1918-1919. Przedstawia w niej najświetniejsze budowle miasta, m.in. zamek i bramy miejskie, zaułki żydowskie, wąskie uliczki z sylwetkami przechodniów. Malarz, oczarowany Lublinem wielokrotnie podkreślał jego urok: "Lublin jest miastem łaskawym dla artysty. Ma barokowe kościoły i rozchwiane ze starości uliczki, przysadkowe miejskie bramy, umorusane podwórka z kurami i zamek [?] tu malarz oszaleć może z radości". Teka ukazała się w nakładzie 29 egz.
"Brama Krakowska". Autolitografia, 47,5 x 30,5 cm. Sygnowana pod płytą "L Wycz". Pochodzi z teki
"Lublin". Oprawa.
Wyczółkowski nazywany ojcem nowoczesnej litografii polskiej opublikował tekę "Lublin" w latach 1918-1919. Przedstawia w niej najświetniejsze budowle miasta, m.in. zamek i bramy miejskie, zaułki żydowskie, wąskie uliczki z sylwetkami przechodniów. Malarz, oczarowany Lublinem wielokrotnie podkreślał jego urok: "Lublin jest miastem łaskawym dla artysty. Ma barokowe kościoły i rozchwiane ze starości uliczki, przysadkowe miejskie bramy, umorusane podwórka z kurami i zamek [?] tu malarz oszaleć może z radości". Teka ukazała się w nakładzie 29 egz.