Brunon Barłoga (1967) całe życie związany z Wielkopolską. Tu mieszkam i oddaje się twórczej pasji. Uwielbiam olej. Ta technika pozwala mi wydobyć z obrazu ulotne chwile natury, które przenoszę na płótno. Dzięki żonie - Monice (która jest moja muzą) moje obrazy wyszły z ciemności i zdobią ściany wielu domów. Były też przedmiotem kilku aukcji charytatywnych. Malując obrazy pragnę, żeby dawały radość i chwile zadumy nad pięknem świata.
Brunon Barłoga (1967) całe życie związany z Wielkopolską. Tu mieszkam i oddaje się twórczej pasji. Uwielbiam olej. Ta technika pozwala mi wydobyć z obrazu ulotne chwile natury, które przenoszę na płótno. Dzięki żonie - Monice (która jest moja muzą) moje obrazy wyszły z ciemności i zdobią ściany wielu domów. Były też przedmiotem kilku aukcji charytatywnych. Malując obrazy pragnę, żeby dawały radość i chwile zadumy nad pięknem świata.