Proweniencja:
– Aukcja w Hôtel Rameau, Versailles, 3 XII 1967, nr kat 70.
– Aukcja Impressionist and Modern Art Day Sale, Christie’s Nowy Jork, V 2023, (nabyty przez obecnego właściciela).
Wg informacji zamieszczonych w katalogu Christie’s, dzieło będzie włączone do IV tomu (uzupełnienie tomów I, II i III) catalogue raisonné Mojżesza Kislinga autorstwa Marca Ottavi (w przygotowaniu).
Kubizm, ekspresjonizm, czysty kubizm – to tematy literackie. Nie uznaję żadnych kierunków, ważne jest dla mnie, czy obraz jest dobry, czy zły. Francuzi, posiadający zdolność ścisłego formułowania swych obserwacyj, nie mówią o obrazie inaczej jak: „C’est mal fait“ albo „C’est bien fait“. W tem jednem słowie „fait“ leży tajemnica malarstwa – mówił Mojżesz Kisling („Wiadomości Literackie“ 1926, nr 46, s. 1).
We wczesnym okresie twórczości artysta uległ wpłwom Cézanne’a, później zaś kubistów. Jednak szybko wypracował swój własny styl, który cechowały czyste barwy, neutralne tło i gładka, lśniąca powierzchnia, a także dekoracyjny linearyzm, obecny szczególnie w martwych naturach i kompozycjach kwiatowych. Malarstwo Kislinga, którego wyjątkową nastrojowość tłumaczono reminescencjami siedemnastowiecznego malarstwa holenderskiego, bardzo szybko zyskało uznanie krytyki: Bo radosna jest nie tylko wola twórcza ale i wiedza malarska Kislinga, wiedza na wskroś malarska, wybitnie malarska, gdyż operująca przede wszystkiem kolorem, który odznacza się niezmiernie szeroką skalą tonacji barwnych i uderza intensywnym blaskiem natężenia świetlnego. Kobiety, drzewa, kwiaty czy ryby Kislinga posiadają zawsze ten sam „naskórek“ o zdecydowanem upigmentowaniu, o szklistym połysku – obrazy jego tchną zmysłową tężyzną starych majstrów holenderskich (Z. St. Klingsland, Kisling, „Wiadomości Literackie“ 1935, nr 38, s. 8).
olej, płótno
55,2 x 38,1 cm
sygn. l.d.: Kisling
Na lewej listwie krosien malarskich dwie nalepki Christie’s z numerami inwentarzowymi i kodem kreskowym; na poprzecznej listwie (ołówek): No 21, na dolnej (czerwona kredka): No 55.
Do zawieszki ramy przytwierdzona metka Christie’s z numerem katalogowym i datą aukcji oraz numerami inwentarzowymi i kodem kreskowym; na bocznych listwach ramy nalepki Christie’s z datą aukcji i numerem katalogowym; na górnej listwie – okrągła nalepka z napisem: Kisling | No 21, wyżej mosiężna tabliczka z grawerowanym napisem: KISLING.
Proweniencja:
– Aukcja w Hôtel Rameau, Versailles, 3 XII 1967, nr kat 70.
– Aukcja Impressionist and Modern Art Day Sale, Christie’s Nowy Jork, V 2023, (nabyty przez obecnego właściciela).
Wg informacji zamieszczonych w katalogu Christie’s, dzieło będzie włączone do IV tomu (uzupełnienie tomów I, II i III) catalogue raisonné Mojżesza Kislinga autorstwa Marca Ottavi (w przygotowaniu).
Kubizm, ekspresjonizm, czysty kubizm – to tematy literackie. Nie uznaję żadnych kierunków, ważne jest dla mnie, czy obraz jest dobry, czy zły. Francuzi, posiadający zdolność ścisłego formułowania swych obserwacyj, nie mówią o obrazie inaczej jak: „C’est mal fait“ albo „C’est bien fait“. W tem jednem słowie „fait“ leży tajemnica malarstwa – mówił Mojżesz Kisling („Wiadomości Literackie“ 1926, nr 46, s. 1).
We wczesnym okresie twórczości artysta uległ wpłwom Cézanne’a, później zaś kubistów. Jednak szybko wypracował swój własny styl, który cechowały czyste barwy, neutralne tło i gładka, lśniąca powierzchnia, a także dekoracyjny linearyzm, obecny szczególnie w martwych naturach i kompozycjach kwiatowych. Malarstwo Kislinga, którego wyjątkową nastrojowość tłumaczono reminescencjami siedemnastowiecznego malarstwa holenderskiego, bardzo szybko zyskało uznanie krytyki: Bo radosna jest nie tylko wola twórcza ale i wiedza malarska Kislinga, wiedza na wskroś malarska, wybitnie malarska, gdyż operująca przede wszystkiem kolorem, który odznacza się niezmiernie szeroką skalą tonacji barwnych i uderza intensywnym blaskiem natężenia świetlnego. Kobiety, drzewa, kwiaty czy ryby Kislinga posiadają zawsze ten sam „naskórek“ o zdecydowanem upigmentowaniu, o szklistym połysku – obrazy jego tchną zmysłową tężyzną starych majstrów holenderskich (Z. St. Klingsland, Kisling, „Wiadomości Literackie“ 1935, nr 38, s. 8).