„Baranowski należał do wąskiego grona malarzy marynistów, którzy mieli prawdziwy kontakt z morzem. Dla marynisty udział w rejsach to cenna nauka, pozwalająca dobrze poznać ten żywioł we wszystkich fazach jego wewnętrznego życia. Nic dziwnego, że w przedstawieniach jednostek, zarówno marynarki wojennej, jak i floty handlowej, a także – najtrudniejszych dla malarza – żaglowców, Henryk Baranowski nie ma sobie równych znając morską rzeczywistość, potrafi oddać ich charakter, trafnie przedstawić ożaglowanie i olinowanie” W. Zmorzyński, „Henryk Baranowski, malarstwo”. Gdynia 2003, s. 10

152
Henryk BARANOWSKI (1932 Starogard Gdański - 2005 Gdynia)

Kuter, 1965 r.

gwasz, papier, 47,5 × 67 cm w świetle oprawy
sygn. l. d.: „H.Baranowski”, na odwrocie nalepka autorska z opisem pracy

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

„Baranowski należał do wąskiego grona malarzy marynistów, którzy mieli prawdziwy kontakt z morzem. Dla marynisty udział w rejsach to cenna nauka, pozwalająca dobrze poznać ten żywioł we wszystkich fazach jego wewnętrznego życia. Nic dziwnego, że w przedstawieniach jednostek, zarówno marynarki wojennej, jak i floty handlowej, a także – najtrudniejszych dla malarza – żaglowców, Henryk Baranowski nie ma sobie równych znając morską rzeczywistość, potrafi oddać ich charakter, trafnie przedstawić ożaglowanie i olinowanie” W. Zmorzyński, „Henryk Baranowski, malarstwo”. Gdynia 2003, s. 10