Konstantin Stoitzner był głównie malarzem pejzaży. Kształcił się w Akademii Wiedeńskiej u Griepenkerla i Eisenmengera. Bogata i żywa kolorystyka sprawia, że obraz emanuje optymizmem i spokojem. Życie w podgórskiej, ukrytej w zieleni miejscowości jawi się jako dostatnie i szczęśliwe. Na pierwszym planie pilnie dziobią trawę tłuste kury o piórach oddanych pojedynczymi plamami pomarańczowej, czerwonej i błękitnej farby. Drzewa owocowe obsypane są białym i bladoróżowym kwieciem. Ze studni cienkim strumyczkiem płynie czysta woda. Przedstawione w tle domy są przykładem architektury typowej dla dziewiętnastowiecznych austriackich kurortów. Częściowo drewniane, częściowo biało tynkowane, o zielonych okiennicach. Artysta doskonale uchwycił nastrój niespiesznego dnia i wypoczynku. W przestrzeni gdzie przyroda istnieje w całkowitej harmonii z człowiekiem.
Olej, płótno; 74 x 89 w świetle
Sygnowany l. d.: Konstantin Stoitzner
Stan zachowania: obraz do renowacji
Konstantin Stoitzner był głównie malarzem pejzaży. Kształcił się w Akademii Wiedeńskiej u Griepenkerla i Eisenmengera. Bogata i żywa kolorystyka sprawia, że obraz emanuje optymizmem i spokojem. Życie w podgórskiej, ukrytej w zieleni miejscowości jawi się jako dostatnie i szczęśliwe. Na pierwszym planie pilnie dziobią trawę tłuste kury o piórach oddanych pojedynczymi plamami pomarańczowej, czerwonej i błękitnej farby. Drzewa owocowe obsypane są białym i bladoróżowym kwieciem. Ze studni cienkim strumyczkiem płynie czysta woda. Przedstawione w tle domy są przykładem architektury typowej dla dziewiętnastowiecznych austriackich kurortów. Częściowo drewniane, częściowo biało tynkowane, o zielonych okiennicach. Artysta doskonale uchwycił nastrój niespiesznego dnia i wypoczynku. W przestrzeni gdzie przyroda istnieje w całkowitej harmonii z człowiekiem.