Najbardziej polski spośród naszych malarzy, który z niezwykłym wyczuciem potrafił identyfikować się
z polskim narodem szlacheckim, obyczajem dworu i wsi, rycerskim mitem. Uczyło go życie i historia, a nie szkoły, choć korzystał z rad Jana Maszkowskiego we Lwowie i Piotra Michałowskiego. 45-letni, sławny artysta postanowił jednak odbyć naukę i w 1869, przez 10 miesięcy pracował w atelier Franza Adama w Mo-nachium.

Według ekspertyzy Kazimierza Olszańskiego: "Jeremiego Wiśniowieckiego na koniu malował Juliusz Kossak w roku 1885 w większej akwareli zbiorowej pt. "Książę Jeremi na mogile przyjmuje defiladę swojego wojska" w serii 12 obrazów do "Ogniem i mieczem" Henryka Sienkiewicza".

23
Juliusz KOSSAK (1824 Nowy Wiśnicz - 1899 Kraków)

Ks. Jeremi Wiśniowiecki na czele oddziału konnicy

akwarela 32 × 25
u dołu po prawej sygnatura: "Juliusz Kossak 187/9/". Na odwrocie stary napis "Jeremi Wiśniowiecki".
Ekspertyza Kazimierza Olszańskiego 2001, sprzed zakryciem passe-partout fragmentu sygnatury

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

Najbardziej polski spośród naszych malarzy, który z niezwykłym wyczuciem potrafił identyfikować się
z polskim narodem szlacheckim, obyczajem dworu i wsi, rycerskim mitem. Uczyło go życie i historia, a nie szkoły, choć korzystał z rad Jana Maszkowskiego we Lwowie i Piotra Michałowskiego. 45-letni, sławny artysta postanowił jednak odbyć naukę i w 1869, przez 10 miesięcy pracował w atelier Franza Adama w Mo-nachium.

Według ekspertyzy Kazimierza Olszańskiego: "Jeremiego Wiśniowieckiego na koniu malował Juliusz Kossak w roku 1885 w większej akwareli zbiorowej pt. "Książę Jeremi na mogile przyjmuje defiladę swojego wojska" w serii 12 obrazów do "Ogniem i mieczem" Henryka Sienkiewicza".