Adam Myjak urodził się 3 stycznia 1947 r. w Starym Sączu. W 1971 r. otrzymał dyplom z wyróżnieniem na Wydziale Rzeźby Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Charakterystyczny dla twórczości Myjaka motyw głowy pojawił się już w początkowym okresie jego twórczości. Ten przedmiot twórczych zainteresowań rzeźbiarz przekształcał przez lata i poddawał różnym stylistycznym zabiegom. Anna Podsiadły kuratorka wystawy Adam Myjak - Rzeźba, tak pisała o jego pracach: „Przy niezmiennej treści zmianie ulegają działania w obrębie formy. Przemieszcza rysy, deformuje je, poddaje wewnętrznemu wirowi, wtapiając w materię rzeźby blizny i pęknięcia. Innym razem działa powierzchnią wypolerowaną, obłą, gładką. Są to formy zastygłe w momencie metamorfozy przed ostatecznym skrystalizowaniem”.

Artysta szczególną uwagę zwraca na bryłę i kolor, czyli - jak sam mówi - „skórę rzeźby”. W czasach, kiedy wszystko może być tworzywem, on, tradycyjnie, używa kamienia, gliny, brązu i drewna. Artysta nigdy nie interesował się sztuką zaangażowaną politycznie, pouczającą, ośmieszającą czy krytyczną. W dużej mierze inspiracje czerpał z poezji Stanisława Barańczaka, Adama Zagajewskiego czy Krzysztofa Karaska. Obecnie pełni funkcję profesora, a także rektora na warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych.

329
Adam MYJAK (1947 Stary Sącz - 2025 Warszawa)

Krzysztof Penderecki, 2014

glinka patynowana; 88 x 55 x 68 cm;
sygn. i dat. z tyłu: A. MYJAK / 2014 (ryta).

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

Adam Myjak urodził się 3 stycznia 1947 r. w Starym Sączu. W 1971 r. otrzymał dyplom z wyróżnieniem na Wydziale Rzeźby Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Charakterystyczny dla twórczości Myjaka motyw głowy pojawił się już w początkowym okresie jego twórczości. Ten przedmiot twórczych zainteresowań rzeźbiarz przekształcał przez lata i poddawał różnym stylistycznym zabiegom. Anna Podsiadły kuratorka wystawy Adam Myjak - Rzeźba, tak pisała o jego pracach: „Przy niezmiennej treści zmianie ulegają działania w obrębie formy. Przemieszcza rysy, deformuje je, poddaje wewnętrznemu wirowi, wtapiając w materię rzeźby blizny i pęknięcia. Innym razem działa powierzchnią wypolerowaną, obłą, gładką. Są to formy zastygłe w momencie metamorfozy przed ostatecznym skrystalizowaniem”.

Artysta szczególną uwagę zwraca na bryłę i kolor, czyli - jak sam mówi - „skórę rzeźby”. W czasach, kiedy wszystko może być tworzywem, on, tradycyjnie, używa kamienia, gliny, brązu i drewna. Artysta nigdy nie interesował się sztuką zaangażowaną politycznie, pouczającą, ośmieszającą czy krytyczną. W dużej mierze inspiracje czerpał z poezji Stanisława Barańczaka, Adama Zagajewskiego czy Krzysztofa Karaska. Obecnie pełni funkcję profesora, a także rektora na warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych.