"Krajobraz to w doświadczeniu Sempolińskiego jeden z najważniejszych elementów. Przez dzisiejszą krytykę wydaje się jednak traktowany nieco po macoszemu. A przecież w perspektywie polskiego malarstwa drugiej połowy ubiegłego wieku trudno pominąć tak wyjątkowe obrazy, jak Łąka z 1968 roku czy Pejzaż z Łącka z 1979 [...]. Krajobraz to temat pierwszy. Jak mówił malarz, temat jeszcze z okresu studiów - oznaczający etap bezpośredniego związku z obserwowaną naturą. Należące do tej grupy prace to właśnie krajobrazy i martwe natury. Krajobraz - dodawał Sempoliński - był od początku (…) najbardziej bulwersującym mnie tematem artystycznym" (Małgorzata Kitowska-Łysiak, Tropiciel spraw ostatecznych).
olej na płótnie, 81,5 x 116 cm,
sygnowany, datowany i opisany na odwrocie: "Sempoliński 72 / Krajobraz /łąka"
"Krajobraz to w doświadczeniu Sempolińskiego jeden z najważniejszych elementów. Przez dzisiejszą krytykę wydaje się jednak traktowany nieco po macoszemu. A przecież w perspektywie polskiego malarstwa drugiej połowy ubiegłego wieku trudno pominąć tak wyjątkowe obrazy, jak Łąka z 1968 roku czy Pejzaż z Łącka z 1979 [...]. Krajobraz to temat pierwszy. Jak mówił malarz, temat jeszcze z okresu studiów - oznaczający etap bezpośredniego związku z obserwowaną naturą. Należące do tej grupy prace to właśnie krajobrazy i martwe natury. Krajobraz - dodawał Sempoliński - był od początku (…) najbardziej bulwersującym mnie tematem artystycznym" (Małgorzata Kitowska-Łysiak, Tropiciel spraw ostatecznych).