"Nasz malarz Orłowski", jak powiada o nim w Panu Tadeuszu arcypoeta, był jednym z pierwszych, który z upodobaniem rysował i malował tematy polskie.
Dzięki protekcji książąt Czartoryskich dostał się ok. 1793 roku na naukę rysunku i malarstwa do pracowni J.P.Norblina. Był również uczniem Bacciarellego w "malarni" na Zamku Królewskim. W 1802 roku wyjechał do Petersburga, gdzie mieszkał aż do śmierci. Był nadwornym rysownikiem Wielkiego Księcia Konstantego, pracował również na zamówienie cara Aleksandra I. W roku 1809 uzyskał członkostwo Akademii Sztuk Pięknych w Petersburgu. Od 1816 r. jako pierwszy artysta w Rosji uprawiał litografię.
Po przyjeździe do Rosji Orłowski zetknął się z egzotycznym światem typów różnych narodowości, zamieszkujących południowe rubieże cesarstwa. W licznych akwarelowych, pastelowych i olejnych kompozycjach przedstawiał, najczęściej jadących konno Czerkiesów, Kirgizów, Kozaków, Tatarów. Były one upostaciowieniem "egzotycznego Wschodu", działającego na wyobraźnię wielu ówczesnych malarzy europejskich. Znajdujemy w tych przedstawieniach szeroką gamę koni - od zgrabnych i rączych arabów po małe, żółtawej maści, znane z wytrzymałości koniki stepowe.
Taki sam plan jak na naszym obrazie można zobaczyć na akwareli Patrol Kirgiski odpoczywający pod drzewem w zbiorach Muzeum Polskiego w Rapperswilu, pokazanej na wystawie "Konie i jeźdźcy" w Muzeum Polskim w Rapperswilu, w 1999 r.
Tej klasy obraz Aleksandra Orłowskiego pojawia się na aukcjach bodaj po raz pierwszy.
olej na płótnie dublowanym,
72 x 58,5 cm
Z kolekcji Józefa Wolfingera w Krakowie
"Nasz malarz Orłowski", jak powiada o nim w Panu Tadeuszu arcypoeta, był jednym z pierwszych, który z upodobaniem rysował i malował tematy polskie.
Dzięki protekcji książąt Czartoryskich dostał się ok. 1793 roku na naukę rysunku i malarstwa do pracowni J.P.Norblina. Był również uczniem Bacciarellego w "malarni" na Zamku Królewskim. W 1802 roku wyjechał do Petersburga, gdzie mieszkał aż do śmierci. Był nadwornym rysownikiem Wielkiego Księcia Konstantego, pracował również na zamówienie cara Aleksandra I. W roku 1809 uzyskał członkostwo Akademii Sztuk Pięknych w Petersburgu. Od 1816 r. jako pierwszy artysta w Rosji uprawiał litografię.
Po przyjeździe do Rosji Orłowski zetknął się z egzotycznym światem typów różnych narodowości, zamieszkujących południowe rubieże cesarstwa. W licznych akwarelowych, pastelowych i olejnych kompozycjach przedstawiał, najczęściej jadących konno Czerkiesów, Kirgizów, Kozaków, Tatarów. Były one upostaciowieniem "egzotycznego Wschodu", działającego na wyobraźnię wielu ówczesnych malarzy europejskich. Znajdujemy w tych przedstawieniach szeroką gamę koni - od zgrabnych i rączych arabów po małe, żółtawej maści, znane z wytrzymałości koniki stepowe.
Taki sam plan jak na naszym obrazie można zobaczyć na akwareli Patrol Kirgiski odpoczywający pod drzewem w zbiorach Muzeum Polskiego w Rapperswilu, pokazanej na wystawie "Konie i jeźdźcy" w Muzeum Polskim w Rapperswilu, w 1999 r.
Tej klasy obraz Aleksandra Orłowskiego pojawia się na aukcjach bodaj po raz pierwszy.