Uznawany za najlepszą graficzną pracę Płońskiego Koszykarz, daje nam zgrupowany na jednej rycinie przegląd niemalże całej twórczości i zainteresowań artysty (...) Jasna w walorze, precyzyjnym konturem rysowana postać handlarza występuje na szarym w ogólnej tonacji tle sterty koszów, w których gęsto kładziona krótka kreska pozwala nam odczytać niemalże rodzaj splotu wikliny. Ciemna plama kapelusza tworzy centralny akcent walorowy kompozycji, wyodrębniając zarazem z tła twarz modela. (...) Marginesy ryciny wypełnia aż 12 drobnych kompozycji: znajdziemy tu zarówno scenki rodzajowe, rzadki u artysty szkic pejzażowy, jak i przede wszystkim pięknie rysowane i wnikliwie charakteryzowane głowy. Znajdziemy też (...) psy, będące tak częstym tematem grafiki Płońskiego.
K. Czarnocka
(Michał Płoński) robotą swoją najsłuszniej na nazwę polskiego Rembrandta zasłużył. Śmiałość, znajomość rysunku, prawda i życie, moc i ogień (...) są główne cechy jego robót, które wszędzie poszukują i popłacają. Każdy, nawet największy znawca na pierwszy rzut oka późniejsze dzieła Płońskiego, przypisuje Rembrandtowi, a dopiero po dłuższym wpatrzeniu się, rozeznać może, że je inna ręka, równie jak tamta biegła (...) utworzyła.
J. G. Pawlikowski, Wiadomość o rytownikach Polakach i cudzoziemcach u nas osiadłych, „Czasopism naukowy Księgozbioru Publicznego, im. Ossolińskich“, (Lwów) R. 2, 1829, z. 3, s. 115
Płoński jest rysownikiem nieomylnym. Robotę jego cechuje niezwykła czystość i precyzja; ani jednej formy niepewnej, zamazanej czy zagubionej. W tym leży źródło elegancji jego rysunku. (...) Wszakże naturalny pociąg oddalił go z czasem od tematów raczej wulgarnych, ku którym miała pewną skłonność szkoła Norblina, i zbliżył do tych, które w sobie samych miały elegancję: do twarzy rasowych, postaci gibkich, strojów dobrze skrojonych. Mało jest w ówczesnej sztuce równie pięknych głów, jak te, które wyrył na marginesie swego Koszykarza z r. 1905.
Wł. Tatarkiewicz
Jako wybitne dzieło grafiki polskiej początku XIX w. Koszykarz był wielokrotnie opisywany i reprodukowany. Do najważniejszych opracowań należą, m.in.:
- E. Rastawiecki, Słownik rytowników polskich tudzież obcych w Polsce osiadłych lub czasowo w niej pracujących, Poznań 1886, ss. 241-246; [o Koszykarzu na s. 246, nr kat. 33];
- W. Tatarkiewicz, Michał Płoński, Monografie artystyczne pod red. M. Tretera, Tom X, Warszawa 1929, s. 15, il. okładka oraz dwie ostatnie tablice;
- K. Czarnocka, Półtora wieku grafiki polskiej, Warszawa 1962, s. 61, il. na s. 60;
- I. Jakimowicz, Pięć wieków grafiki polskiej, MNW, Warszawa 1997, s. 58, 350, il. na s. 56, nr kat. 457.
akwaforta, papier
30 x 23 cm (odcisk płyty), 35 x 26,5 cm (arkusz)
sygn. na płycie po lewej, pod sceną centralną: M Płoński f 1805
Na odwrocie (ołówkiem) l.g.: N 1146; p.g. wzdłuż prawej krawędzi: LOT 23310105/23; p.d: Plonski.
Uznawany za najlepszą graficzną pracę Płońskiego Koszykarz, daje nam zgrupowany na jednej rycinie przegląd niemalże całej twórczości i zainteresowań artysty (...) Jasna w walorze, precyzyjnym konturem rysowana postać handlarza występuje na szarym w ogólnej tonacji tle sterty koszów, w których gęsto kładziona krótka kreska pozwala nam odczytać niemalże rodzaj splotu wikliny. Ciemna plama kapelusza tworzy centralny akcent walorowy kompozycji, wyodrębniając zarazem z tła twarz modela. (...) Marginesy ryciny wypełnia aż 12 drobnych kompozycji: znajdziemy tu zarówno scenki rodzajowe, rzadki u artysty szkic pejzażowy, jak i przede wszystkim pięknie rysowane i wnikliwie charakteryzowane głowy. Znajdziemy też (...) psy, będące tak częstym tematem grafiki Płońskiego.
K. Czarnocka
(Michał Płoński) robotą swoją najsłuszniej na nazwę polskiego Rembrandta zasłużył. Śmiałość, znajomość rysunku, prawda i życie, moc i ogień (...) są główne cechy jego robót, które wszędzie poszukują i popłacają. Każdy, nawet największy znawca na pierwszy rzut oka późniejsze dzieła Płońskiego, przypisuje Rembrandtowi, a dopiero po dłuższym wpatrzeniu się, rozeznać może, że je inna ręka, równie jak tamta biegła (...) utworzyła.
J. G. Pawlikowski, Wiadomość o rytownikach Polakach i cudzoziemcach u nas osiadłych, „Czasopism naukowy Księgozbioru Publicznego, im. Ossolińskich“, (Lwów) R. 2, 1829, z. 3, s. 115
Płoński jest rysownikiem nieomylnym. Robotę jego cechuje niezwykła czystość i precyzja; ani jednej formy niepewnej, zamazanej czy zagubionej. W tym leży źródło elegancji jego rysunku. (...) Wszakże naturalny pociąg oddalił go z czasem od tematów raczej wulgarnych, ku którym miała pewną skłonność szkoła Norblina, i zbliżył do tych, które w sobie samych miały elegancję: do twarzy rasowych, postaci gibkich, strojów dobrze skrojonych. Mało jest w ówczesnej sztuce równie pięknych głów, jak te, które wyrył na marginesie swego Koszykarza z r. 1905.
Wł. Tatarkiewicz
Jako wybitne dzieło grafiki polskiej początku XIX w. Koszykarz był wielokrotnie opisywany i reprodukowany. Do najważniejszych opracowań należą, m.in.:
- E. Rastawiecki, Słownik rytowników polskich tudzież obcych w Polsce osiadłych lub czasowo w niej pracujących, Poznań 1886, ss. 241-246; [o Koszykarzu na s. 246, nr kat. 33];
- W. Tatarkiewicz, Michał Płoński, Monografie artystyczne pod red. M. Tretera, Tom X, Warszawa 1929, s. 15, il. okładka oraz dwie ostatnie tablice;
- K. Czarnocka, Półtora wieku grafiki polskiej, Warszawa 1962, s. 61, il. na s. 60;
- I. Jakimowicz, Pięć wieków grafiki polskiej, MNW, Warszawa 1997, s. 58, 350, il. na s. 56, nr kat. 457.