Studiował w Centralnej Akademii Sztuk Pięknych w Pekinie, a następnie w Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie w pracowni Aleksandra Kobzdeja. W 1977 roku był reprezentantem Polski na Biennale w São Paulo. W 1979 roku został wyróżniony Nagrodą Krytyki Artystycznej im. C. K. Norwida.

"Mój obraz przestrzenny ma ciężar gatunkowy moralitetu, który stara się przekazywać sprawy głębokie, ludzkie, nie kondycję fizyczną, lecz duchową jaźń"

"Profesjonalista nie może nie znać dzieł innych, ale nie powinien ich naśladować. Nie żyjemy na pustyni cywilizacyjnej, nie tworzymy wciąż od zera, rozwój jest ciągły, nie możemy udawać, że wyważamy drzwi dawno już otwarte. W tym sensie i ja się inspiruję innymi, i moje dzieła inspirują innych. Istota rzeczy polega nie na tym, kto wcześniej wyrazi swoją osobowość twórczą, ale kto uczyni to najautentyczniej. Już od lat pięćdziesiątych szmaty i tkanina są nieodłącznym atrybutem moich prac. Jest to uporczywe drążenie rzeczywistości artystycznej w tym a nie w innym materiale plastycznym".
Józef Łukomski

42
Józef ŁUKOMSKI (1920-1996)

Koszula, 1975

technika własna, płyta
73 x 52,5 cm (z oprawą)
sygn. l. d.: Józef Łukomski 75

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

Studiował w Centralnej Akademii Sztuk Pięknych w Pekinie, a następnie w Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie w pracowni Aleksandra Kobzdeja. W 1977 roku był reprezentantem Polski na Biennale w São Paulo. W 1979 roku został wyróżniony Nagrodą Krytyki Artystycznej im. C. K. Norwida.

"Mój obraz przestrzenny ma ciężar gatunkowy moralitetu, który stara się przekazywać sprawy głębokie, ludzkie, nie kondycję fizyczną, lecz duchową jaźń"

"Profesjonalista nie może nie znać dzieł innych, ale nie powinien ich naśladować. Nie żyjemy na pustyni cywilizacyjnej, nie tworzymy wciąż od zera, rozwój jest ciągły, nie możemy udawać, że wyważamy drzwi dawno już otwarte. W tym sensie i ja się inspiruję innymi, i moje dzieła inspirują innych. Istota rzeczy polega nie na tym, kto wcześniej wyrazi swoją osobowość twórczą, ale kto uczyni to najautentyczniej. Już od lat pięćdziesiątych szmaty i tkanina są nieodłącznym atrybutem moich prac. Jest to uporczywe drążenie rzeczywistości artystycznej w tym a nie w innym materiale plastycznym".
Józef Łukomski